Psy też potrzebują empatii

Pusty dom — dzieci w szkole, rodzice w pracy. Można to nazwać rodzajem syndromu pustego gniazda, gdy nasz pies w takiej sytuacji zajmuje się obgryzaniem kanapy i pilota od telewizora. Wracasz zmęczona po pracy i wpadasz w szał. Czy na pewno wiesz co przez te kilka godzin wcześniej przeżywał Twój czworonogi przyjaciel?

Jest to częsty scenariusz powtarzający się w sytuacji, gdy czworonogi w całym kraju zostają porzucone przez swoich właścicieli z powodupowrotu do szkoły.

Zdaniem Judy Halliburton, autorki książki o psach pt. Raising Rover: Breed-By-Breed Training from Afghans to Yorkies – należy postawić się na miejscu psa – jednego dnia wszyscy są, a drugiego wszyscy znikają, ot tak po prostu. Po czym gdy właściciele wracają ze szkoły, z pracy znajdują dom w ruinie.

Na początku zapewne taki właściciel myśli, iż pies się mści, bo jest zły, ale zdaniem Halliburton nasz czworonożny kompan nie robi tego ze złości, lecz z tęsknoty i niepokoju spowodowanegorozłąką.

Psy nie wiedzą, co się stało z ich ukochanymi panami, wydaje im się, że wciągnęła ich jakaś czarna dziura…, dodaje.

Tezę tę potwierdza Adam Goldfarb, dyrektor programu Pets at Risk z Humane Society of the United States (HSUS), twierdząc, iż w czasie naszej sześcio- bądź ośmiogodzinnej nieobecności nasze zwierzaki mogą odczuwać duży niepokój i ogólnie źle znosić rozłąkę. Mogą ją manifestować poprzez szczekanie, skomlenie, drapanie drzwi, obgryzanie różnych przedmiotów, a także bardziej medyczne objawy, jak senność, letargiczność czy mały apetyt. Zjawisko to dotyczy każdej rasy.

Można temu jednak zaradzić, mówi Halliburton, musimy jednak przygotować odpowiednią scenę, na przykład za każdym razem, gdy wychodzimy z domu, powiedzmy naszemu psu do widzenia, nie musi to być też dosłownie powiedzenie do widzenia, możemy powiedzieć cokolwiek – niech moc będzie z Toba… czy cokolwiek innego – chodzi o to, by nasz pies, gdy usłyszy taką frazę, wiedział, że do niego wrócimy, tylko że nieco później. Musimy zapewnić naszym pupilom bezpieczną bazę, w której zostanie zachowany ich świat.

Inne dobre rady na zajęcie psa podczas twojej nieobecności:
— przed wyjściem wypełnij kosz zabawkami psa i zostaw go na podłodze, żeby mógł on pogrzebać w nim w poszukiwaniu tej ulubionej, to powinno zająć go na długi czas po twoim wyjściu,
— pozostaw w różnych miejscach twojego domu ubrania z twoim zapachem, da mu to poczucie bezpieczeństwa,
— pozostaw otwartą butelkę po mleku, z odrobiną mleka na dnie, co powinno zwabić psa zapachem, by zaczął się nią bawić,
— jeśli twój pies jest na zewnątrz w ogrodzie, zawieś na drzewie starą oponę lub związane szmaty, by mógł się nimi bawić,
— niech ktoś raz na jakiś czas wpada do domu podczas twojej nieobecności, by trochę posiedzieć z psem.

Źródło: medycyna24.pl