Najtańsze zabawki świata

Twoje dziecko ma pokój zapchany wszelkiego rodzaju zabawkami, których nawet nie chce mu się wyjąć z pudełka?To syndrom wielu dzieci, dla których kolorowa, sklepowa zabawka przestała być atrakcyjna, bo ma ich bardzo wiele. Nie kupuj kolejnych, przeczytaj, jak można pobawić się z dzieckiem bez nakładów finansowych.

Najmniejsze dzieci docenią plastikową butelkę z wsypanymi do niej fasolkami– to świetna grzechotka (musisz z niej zrezygnować, gdy małe nauczy się odkręcać korek). Wszystkim maluchom podoba się też kolorowa, szeleszcząca reklamówka– używaj jej pod kontrolą kogoś dorosłego, bo rzeczywiście dziecko może ją wsadzić na głowę.
Starsze dzieci uwielbiają latawce i baloniki– to lepsze niż piłka, bo nie poddaje się łatwo prawo grawitacji. To samo z poczciwymi bańkami mydlanymi(za złotówkę możesz kupić buteleczkę z płynem, a potem dolewać w nieskończoność wodę z mydłem). Absolutnym hitem jest też… papier toaletowy – zabawa trwa tak długo, jak długo jest papier na rolce. Teraz dodatkowo jest sezon na kasztany, żołędzie i kolorowe liście – pamiętacie kasztanowe ludziki z plasteliny i zapałek? Bardzo się dzieciom podobają, gdy są wykonane własnoręcznie.
A posiadane zabawki wymień z innymi rodzicami (za zgodą Twojego dziecka) na czyjeś – na jakiś czas albo na stałe. A najlepiej schowaj na parę tygodni(czy miesięcy, jeśli dziecko jest starsze) do piwnicy albo w inne niedosiężne miejsce. Po pewnym czasie będą jak nowe!