Wałeczki –wyroluj je!
URSZULA ROGALSKA • dawno temuWałeczki, oponki – czemu mają tak pieszczotliwe nazwy skoro ich tak nie cierpimy? Na sam dźwięk ich nazw cierpnie nam skóra w obawie, by czasami z czasem nie nawiedziły naszego ciała. Te nieestetyczna przypadłość potrafi bowiem utrzymywać się bardzo długo, jeśli choć raz pozwolimy jej „zagościć” w okolicy brzucha i bioder. Jak je zwalczać? Należy je po prostu wyrolować!
Tkanka tłuszczowa kumulująca się w okolicy brzucha dodaje nam ociężałego wyglądu, a co gorsza wręcz uwielbia „wypływać” znad obcisłych jeansów. Nie czarujmy się -w tym miejscu powiedzenie „kochanego ciałka nigdy za wiele” zastosowania raczej nie ma. Gdy kremy wyszczuplające nie działają, a ćwiczenia zdają się także nie odnosić żadnego skutku w walce z „wałeczkami” i cellulitem, możemy spróbować ataku bezpośredniego, czyli potraktowania ich masażerami. Dostępne na rynku są rękawice wyposażone w masujące nakładki, które użyte do masażu owych wałeczków pozwolą pobudzić krążenie krwi w tym obszarze ciała i przyspieszą usuwanie szkodliwych toksyn. Takie narzędzie kosmetyczne doskonale rozbiją wszelkie podskórne grudki, bo działa bezpośrednio na cel, którym są nieestetyczne zgrubienia tu i ówdzie. Jeśli natomiast i to nie pomoże możemy pokusić się o zabieg zwany potocznie „rolletic”, polegający na masażu skóry urządzeniem wyposażonym w falujące naprzemiennie wałeczki, które „rozprasowują” nierówności i pomaga wygładzić skórę?
Nigdy więcej oponek! Zdecydowanie tak!
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze