Zdecydowałaś się na adopcję? Dowiedz się, jak uniknąć zespołu postadopcyjnego!
ISABELLE • dawno temuWedług Światowej Organizacji Zdrowia co piąta para na świecie ma problemy z niepłodnością. To sporo i dużo więcej niż na przykład dwie dekady temu. Dzisiejszy świat stara się pomagać rodzicom w tej niewątpliwie smutnej sytuacji. Jest wiele metod wspomagających płodność, a także jej sposobów leczenia (na przykład naprotechnologia). Jednak bywa i tak, że medycyna nie jest w stanie pomóc matce czy ojcu w poczęciu dziecka. Co pozostaje? Oczywiście adopcja. Wielu ludziom wydaje się, że to spełnienie wszystkich marzeń zarówno rodziców, jak i adoptowanego dziecka. A niestety, rzeczywistość bywa zupełnie inna. Jeśli występuje coś, co nazywa się depresją poporodową, to może występować także depresja poadopcyjna. Jakie są jej objawy i jak jej uniknąć?
Cała otoczka adopcji
Droga do upragnionego szczęścia przeważnie rozpoczyna się wielkimi oczekiwaniami i nieskrywaną radością. Rodzice adopcyjni odwiedzają ośrodki adopcyjne w poszukiwaniu idealnego dziecka – malutkiego, ślicznego i grzecznego. Osoby te nierzadko przez lata starały się o własne potomstwo, a adopcja jest dla nich ostatnią szansą na spełnienie snu o rodzicielstwie. Zanim jednak maluch trafi do ich domu muszą przejść okres przygotowawczy, nazywany potocznie ciążą adopcyjną. W tym czasie potencjalni rodzice mają możliwość z bliska przypatrzeć się temu, co ich czeka. Często zdarza się jednak, że rzeczywistość mija się z marzeniami i niewinnie wyglądające dziecko okazuje się mieć bogaty bagaż doświadczeń, niekiedy większy niż niejedna osoba dorosła. Każdy rodzic musi przejść specjalny kurs, który przygotuje go do nowej roli. Następnie pozostaje jedynie zebranie wszelkich wymaganych dokumentów i kilka miesięcy oczekiwania. W tym czasie przyszli rodzice mają za zadanie udowodnić, że są w stanie zapewnić maluchowi troskliwą opiekę, bezpieczeństwo oraz odpowiednie warunki bytu. Końcowym etapem jest wybranie dziecka spośród tych, wskazanych przez ośrodek adopcyjny. Poszukiwania mogą trwać długo, jednak w końcu rodzice adoptują dziecko, z którym od pierwszych chwil łączyć zaczyna ich niezwykła więź. Jest to jedna z najważniejszych chwil w życiu przyszłych rodziców, która zapisuje się w ich pamięci na zawsze. Proces adopcyjny jest wypełniony niesamowitymi emocjami i stresami, dlatego bardzo łatwo – tak samo rodzicom jak i dzieciom (tym starszym, oczywiście) – wpadać w euforię lub wręcz przeciwnie w depresję. Okazuje się, że początki są zawsze trudne. Wielomiesięczne szkolenia, spotkania z pedagogami i rozmowy z psychologiem przygotowują do rzeczywistości z adoptowanym maluchem tylko częściowo. Z reguły życie, jak to bywa, wszystko weryfikuje po swojemu.
Cierpisz na depresję poadopcyjną?
Nikt kto przyjmuje do grona rodziny dziecko czy to biologiczne, czy adoptowane nie jest w stanie do końca przewidzieć własnych reakcji, uczuć i emocji. Rodzice adopcyjni często wspominają, że tetrudne chwile kilka dni czy tygodni po rozpoczęciu wspólnego życia z dzieckiem mogą nawet graniczyć z depresją. Czy można zatem powiedzieć, że depresja poadopcyjna istnieje i jest tak samo popularnym zjawiskiem, jak depresja poporodowa? Tak. I obie dolegliwości mają podobny charakter. Rodzicowi towarzyszy ogromne zmęczenie spowodowane nieprzespanymi nocami i ciągłymi frustracjami, wynikającymi z niemożliwości określenia przyczyny płaczu malucha. Negatywny wpływ takich emocji jest równie szkodliwy w przypadku potomstwa biologicznego, co adopcyjnego. Wraz z pojawieniem się w domu dziecka, każdy z domowników musi się przyzwyczaić do nowej roli i nierzadko zmienić tryb życia. Z biegiem czasu pojawiają się nowe trudności, np. uczucie bezradności wobec lęków dziecka. Często zdarza się także sytuacja, gdzie po przywiezieniu malca do domu panuje spokój, ponieważ stopniowo przyzwyczaja się on do nowego miejsca i domowników, jednak sprawy komplikują się po paru dniach lub tygodniach. Z tych powodów, adoptując dziecko należy przygotować się na wszelkie możliwe scenariusze, ponieważ nieraz będzie trzeba stawić czoła problemom, na które nie ma rozwiązania w dokumentacji medycznej. Dlatego, gdy matka zauważa, że traci apetyt, wszystko ją drażni, nie może spać ani wysilić się na uśmiech, do tego dochodzą migreny i lęki – to powinna porozmawiać z psychologiem i zaradzić rozwijającej się depresji.
Adopcja jest wspaniałą możliwością i dla rodziców i dla dzieci. Pierwszym daje szansę na posiadanie szczęśliwej rodziny, a drugim – na dzieciństwo spędzone poza murami domu dziecka. Nie jest to łatwy kawałek chleba, ale z pewnością może być piękny. Nie należy się poddawać, ale walczyć ze sobą o miłość i ciepły dom.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze