Poród naturalny - czy to musi tak boleć?
KIRA • dawno temu • 1 komentarzPoród jest nie tylko pięknym przeżyciem — jest też zazwyczaj bardzo bolesny dla kobiety. Niestety, nadal pokutuje u nas przekonanie, że skoro to proces naturalny i boli, to znaczy że ma boleć.
Nie daj się na to nabrać. Nowoczesna medycyna ma kilka możliwości, dzięki którym dzień przyjścia na świat twojego dziecka nie będzie traumatycznym przeżyciem. Jeżeli masz niski próg bólu, nie ma czasami sensu na siłę próbować rodzić bez pomocy środków znieczulających.
Co możesz zrobić bez pomocy medycyny?
Do porodu, tak jak do każdego dużego wysiłku, można się w pewnym zakresie przygotować. Jeśli od początku ciąży będziesz dbała zarówno o swoją kondycję fizyczną, jak i psychiczną — przyjście dziecka na świat odczujesz znacznie łagodniej niż mamy, które to zaniedbały.
- Dbaj o swoją dietę. Organizm, który ma odpowiednio dużo wszystkich potrzebnych mu składników reaguje po prostu spokojniej. Zwracaj uwagę na magnez i witaminę B, świetnie wpływają na system nerwowy.
- Nie zaniedbuj ruchu fizycznego. Oczywiście, ciąża nie jest czasem, kiedy należy biegać na siłownię, ale nawet regularne spacery bardzo pomogą twojemu organizmowi przygotować się do czekającego go, ciężkiego zadania.
- Zajmij się swoim kroczem. Regularne masowanie go w połączeniu z odpowiednimi dla ciężarnych kremami może uelastycznić skórę i uchronić cię przed nacinaniem. Jeśli wcześniej tego nie robiłaś, zacznij ćwiczyć mięśnie Kegla. Będą bardziej elastyczne, a więc skuteczniej pomogą dziecku wyjść na świat. Zmniejszysz też prawdopodobieństwo ich urazów przy porodzie.
Uwaga! Wszelkie swoje plany dotyczące ćwiczeń i diety musisz koniecznie uzgodnić z ginekologiem prowadzącym ciążę! Są sytuacje, kiedy aktywność fizyczna lub określone suplementy są zdecydowanie przeciwwskazane i mogą bardzo zaszkodzić — twój lekarz będzie wiedział, czy taka występuje w twoim przypadku.
Niestety, nie wszystko da się załatwić metodami naturalnymi. Mamy bardzo różny prób bólu i to, co zadziałało u koleżanki, nam może w ogóle nie przynieść żadnej ulgi. Wtedy pozostaje najbardziej pewny i skuteczny sposób: pomoc anestezjologa.
Co może zrobić dla ciebie medycyna?
Lekarze mają obecnie możliwość ulżenia rodzącym kobietom. Jeśli jednak zakładasz że będziesz korzystać ze znieczulenia — bardzo dokładnie dowiedz się, czy w szpitalu, który wybrałaś, jest taka możliwość! Często zdarza się, że np. znieczulenie zewnątrzoponowe jest dostępne tylko za dodatkową opłatą, albo wręcz wyłącznie dla kobiet rodzących przez cesarskie cięcie. Lepiej zapytać o to od razu, niż mieć później przykrą niespodziankę.
A co możemy mieć do wyboru?
- Znieczulenie zewnątrzoponowe - podawane jest w momencie, kiedy rozwarcie szyjki macicy osiągnie 2–3 cm (podane wcześniej mogłoby opóźnić akcję porodową). Anestezjolog, po miejscowym znieczuleniu skóry, wprowadza cewnik na wysokości odcinka lędźwiowego. Tą drogą podawany jest środek znieczulający. Jest to zabieg stosunkowo bezpieczny i w zasadzie korzystny i dla matki, i dla dziecka — mogą zdarzyć się jednak powikłania, o których powinnaś porozmawiać z lekarzem. Będziesz też zmuszona dość długo po porodze leżeć płasko na łóżku, co zdecydowanie może być niekomfortowe.
- Dolargan - nadal jeden z najczęstszych sposobów znieczulania rodzących, choć obarczony pewnymi negatywnymi konsekwencjami. Dolargan przechodzi przez łożysko, dlatego dzieci rodzone pod jego wpływem mogą być bardziej senne, słabiej reagować na bodźce, mieć problemy z oddychaniem. Wpływ na matkę też jest nieco dyskusyjny: dolargan jest zasadniczo narokotykiem, który znosi dolegliwości bólowe — część kobiet twierdzi jednak, że ból się nie zmniejszył, czuły się tylko oszołomione i miały mdłości.
- Podtlenek azotu - tak zwany "gaz rozweselający" czy "głupi Jaś", obecnie stosowany raczej sporadycznie. Gdzieniegdzie jednak można nadal natknąć się na tą metodę zmniejszania dolegliwości bólowych.
Pamiętaj!
Ty sama najlepiej wiesz, co dokładnie czujesz. Jeśli uważasz, że nie wytrzymasz bez znieczulenia — nie krępuj się powiedzieć o tym lekarzowi. Ból można skutecznie blokować, to jedna z zalet rodzenia w szpitalu pod okiem lekarza.
Uzgodnij wcześniej z ginekologiem, w jaki sposób chcesz rodzić. To ty i twoje dziecko jesteście w tym procesie najważniejsi — kiedy boli cię mniej, możesz lepiej współpracować z lekarzami, a to z kolei ma pozytywny wpływ na przebieg porodu i kondycję twojego maluszka.
Ten artykuł ma 1 komentarz
Pokaż wszystkie komentarze