Produkty Sally Hansen to podobno jedne z najlepszych do pielęgnacji dłoni i paznokci. Miałam już kilka kosmetyków tej firmy i byłam z nich zadowolona, więc postanowiłam skusić się na kolejny - tym razem korektor do manicure.
Opakowanie przypomina flamaster - jest białe ze skuwką. Aplikator posiada specjalnie wyprofilowaną końcówkę. W opakowaniu znajdują się dwie wymienne końcówki. Preparat ma ułatwiać precyzyjne wykonanie manicure. Służy przede wszystkim do usuwania lakieru z naskórka wokół paznokci.
Jak to się sprawdza w praktyce? Cóż, nie jestem do końca zadowolona.
Przede wszystkim aplikator trzeba bardzo mocno dociskać do skóry, aby wypłynęła odpowiednia ilość zmywacza.
Przy jasnych odcieniach lakieru korektor jeszcze jakoś sobie radzi, ale też nie do końca. Niby wydaje się, że zmył lakier, ale pod światło i tak jest on widoczny. Niestety, przy odcieniach ciemnych kosmetyk kompletnie się nie sprawdza. Nie zmywa lakieru tylko go rozmazuje, przy okazji końcówka aplikatora barwi się na czerwono, co sprawia, że nie można już używać jej przy jasnych kolorach.
Jestem nieco rozczarowana tym produktem, ponieważ w zasadzie wszystkie obietnice producenta okazały się wyssane z palca, a od tego korektora o wiele lepszy jest wacik zanurzony w zmywaczu.
Nie polecam.
Producent | Sally Hansen |
---|---|
Kategoria | Dłonie |
Rodzaj | Akcesoria do manicure |
Przybliżona cena | 25.00 PLN |