Japoński manicure
DAMIESA • dawno temuTechnik wykonywania manicure jest tak wiele, że czasami trudno nadążyć za pojawiającymi się trendami w stylizacji paznokci. Wszystkie one jednak mają na celu osiągnięcie jak najlepszych efektów, stąd owo „prześciganie się” w pomysłach. Ostatnio bardzo modnym zabiegiem w salonach kosmetycznych stał się japoński manicure. Czy taka pielęgnacja paznokci stanie się równie popularna i chętnie wykorzystywana jak odmiana francuska?
Na czym polega japoński manicure?
Zabieg ten polecany jest zarówno kobietom, jak i mężczyznom i co więcej, często stosuje się w jego przypadku dodatkowo manicure biologiczny. Ta metoda pielęgnacji, choć przynosi spektakularne efekty, to nie jest prostym zabiegiem. Do tego czas jej trwania to około 30 minut, więc trzeba uzbroić się w cierpliwość. Zabieg polega na energicznym wcieraniu odżywczej pasty w płytkę paznokcia przy pomocy specjalnej polerki, a następnie zastosowanie pyłku pszczelego, który wzmacnia jej działanie. Do tego wykorzystuje się także dwustronny pilniczek, którym paznokcie w zależności od potrzeb można skrócić lub nadać im odpowiedni kształt. Taki manicurowy przyrząd nadaje się także do zmatowienia płytki paznokcia. Podczas wykonywania zabiegu przyda się też plastikowa szpatułka, która pomoże odsunąć skórki i świetnie sprawdzi się przy nakładaniu pasty. Na koniec warto zastosować także zabieg nawilżający, który zregeneruje skórę dłoni. Koszt japońskiego manicure to ok. 30–70 zł w zależności od gabinetu, w którym jest przeprowadzany. Cena wzrasta także, jeśli połączy się go z manicure biologicznym. Co ciekawe, taki pielęgnacyjny rytuał można spróbować wykonać samodzielnie! Wystarczy zakupić w Internecie potrzebne przybory do paznokci. Sam zabieg wymaga jednak pewnej wprawy i przede wszystkim systematyczności, więc spektakularnych efektów nie należy spodziewać się już po pierwszym użyciu.
Efekty japońskiego manicure
Taka metoda pielęgnacji, a zarazem stylizacji paznokci wzmacnia je, a do tego nadaje im ładny różowy koloryt i połysk, który utrzymuje się nawet do 2 tygodni! Po tym czasie zabieg należy powtórzyć, by uzupełnić ubytki. W skład wykorzystywanych w tym manicurowym zestawie preparatów wchodzą: witamina A , H i E, pyłek pszczeli, keratyna oraz krzemionka z morza japońskiego. Taka mieszanka pozwala więc dostarczyć płytce naturalnych składników, które wnikając z nią, poprawiają wygląd i kondycję paznokcia.
Metoda ta jest polecana osobom z paznokciami kruchymi, łamliwymi, pozbawionymi sprężystości, z tendencją do rozdwajania się. Zawarte w paście składniki pobudzają wzrost paznokci i poprawiają krążenie krwi, przez co stają się one zauważanie młodsze i wyglądają zdrowiej. Płytka jest do tego wyraźnie bardziej twarda i ładnie się błyszczy.
Zabiegu nie wolno wykonywać po zdjęciu tipsów bez względu na to, czy było one wykonywane metodą akrylową czy żelową. Jest to bardzo ważne, bo w przeciwnym razie podrażniona płytka może reagować zbytnią wrażliwością na masaż i powodować, że zabieg stanie się nieprzyjemny. Niewskazane jest także malowanie paznokci przez kilka dni, gdyż lakier może nie utrzymać się na nich zbyt długo, więc będzie to "syzyfowa praca".
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze