Jestem posiadaczką wymagającej skóry, alergicznej, wrażliwej i suchej. Gdy na półce drogerii zobaczyłam żel do twarzy specjalnie do skóry wrażliwej i alergicznej, bez wahania postanowiłam go kupić. Na opakowaniu możemy przeczytać: "Chroni przed wysuszaniem skóry, zawiera algi z wód Antarktyki oraz kwas hialuronowy. Skutecznie usuwa makijaż i wszelkie zanieczyszczenia z powierzchni skóry, pozostawiając ją idealnie czystą i aksamitną w dotyku. Algi z wód Antarktyki chronią skórę przed szkodliwym działaniem czynników środowiska oraz przywracają jej właściwą równowagę. Kwas hialuronowy intensywnie nawilża i zapobiega utracie wody z naskórka". Brzmi obiecująco, prawda?

Żel jest jasno-biały, raczej rzadki, ale już niewielka jego ilość pozwala na obfite i dokładnie umycie twarzy, więc jest wydajny. Cudownie pachnie - oceanem, algami, jak dla mnie zapach był niemal uzależniający.

Co do działania - mogę się zdecydowanie zgodzić z tym, że skutecznie usuwa makijaż, bo doskonale sobie radził z grubą warstwą tuszu na rzęsach, cieniami, zatem ten żel będzie odpowiedni dla pań leniwych, które po ciężkim dniu chcą ekspresowo pozbyć się makijażu. Moja twarz po umyciu była niezwykle odświeżona, można było poczuć dogłębne oczyszczenie twarzy. Również mnie nie uczulił i - za to plus. Jednak zraziłam się tym, że skóra po umyciu była przeraźliwie napięta, musiałam wręcz ekspresowo użyć kremu, ponieważ miałam wrażenie, że mam na twarzy maskę. No i niestety, mimo iż producent obiecuje ochronę przed wysuszeniem skóry i nawilżenie - nie dostrzegłam go. Skóra po umyciu była bardzo sucha i ściągnięta, być może nawilżenie miało wystąpić w głębszych warstwach skóry a nie bezpośrednio na zewnątrz.

Jak dla mnie żel jest przeciętny, mimo iż jest zalecany dla wieku od 20 do 40, to jednak myślę, że będzie odpowiedniejszy dla kobiet starszych, które będą zadowolone z końcowego efektu napiętej skóry.

4.00

Ocena na postawie 1 opinii Zobacz opinie

Oceń produkt Dodałeś już ocenę