Ruszam na podryw
... , a mianowicie spojrzał na mnie jak na wariatkę. Gdzie się podziali ci prawdziwi mężczyźni – szarmanccy gentlemani? - myślałam wracając samotnie do domu. Druga porażka spotkała mnie w saunie ... , w której leczyłam niedzielnego kaca. W saunie ...