Nie noszę futer, nie zjadam przyjaciół
... . Piszczące, kwilące jak dzieci, bite kijami, rażone prądem, przydeptywane i żywcem obdzierane ze skóry. Dlatego nigdy nie założę niczego futrzanego ani skórzanego, nigdy nie tknę mięsa. Można przeżyć w płóciennych butach i syntetycznych ...