Moje niebo się zawaliło
... Pewien kolega ze studiów zrobił dla mnie coś szalonego i podbił mnie w 3 minuty. Zamieszkaliśmy razem, lecz bańka prysła szybko. Czuję się jak kartka papieru, na której zapisano ważne rzeczy, a potem zgnieciono i ciśnięto do kosza. ... stół, ...