„Słońce w słonecznikach”, Dominika Stec
... z najsubtelniejszych dramatów ludzkich. Uczucia są tu jak nierozrobiona farba rzucona na zagruntowane płótno, przebijają przez wszystkie odcienie nie tracąc nic ze swej ostrości. Ani to romans, ani sensacja, żaden też portret czasów minionych ...