„Duchy moich byłych”, Mark Waters
... poruszyć nawet największych beks. Czekając na finał tego marnego widowiska, wrażliwy widz cierpi istne katusze. Bo sposób, w jaki sponiewierano tu Dickensa, jest wyjątkowo przykry. Powiem tylko tyle: w latach 80. bardziej przekonująco pokazywano ...