Domowe sposoby na plamy z tłuszczu
ANNA GAWRYLUK • dawno temuPlamy to prawdziwe utrapienie każdej pani domu. Pojawiają się zwykle w najmniej odpowiednim momencie i trzeba się bardzo namęczyć, nim znikną bez śladu. Zanim się poddasz, oddając ubranie do pralni chemicznej, wypróbuj sprawdzone sposoby na plamy z tłuszczu.
Tłuste plamy na ubraniach najlepiej czyścić talkiem bądź magnezją. Kładziemy na stole bibułę, a na nią zabrudzoną tkaninę, którą obficie posypujemy talkiem. Kiedy proszek idealnie przylgnie do tkaniny i wchłonie tłuszcz, możemy go zmieść szczoteczką. Jeśli to nie pomogło, powtarzamy całą czynność, aż do skutku. Czasami tkanina jest cienka i bardzo delikatna. Plamy na jedwabiu posypujemy talkiem, przykrywamy bibułą i lekko prasujemy żelazkiem.
Niekiedy plama uparcie pozostaje na ubraniu i mimo obsypywania talkiem, nie daje się usunąć. Jeśli talk nie pomaga, spróbujmy na nią zadziałać benzyną. Zabrudzone miejsce nacieramy wacikiem nasączonym nieekstrakcyjną benzyną, a dopiero po tym zasypujemy talkiem.
Brudzą się nie tylko ubrania. Czasami przez nieuwagę zabrudzimy fotel czy dywan, co wtedy? Plamy na meblach obitych tkaniną czyścimy w ten sam sposób co ubrania, obsypujemy je talkiem lub pocieramy gazikiem nasączonym benzyną. Meble, które są obite nylonem lub rilsanem zmywamy gąbką nasączoną wodą z mydłem. Nie zapomnijmy dokładnie spłukać czyszczonego miejsca. W przeciwnym razie zrobimy plamę na plamie.
Te sprawdzone sposoby, przekazywane z pokolenia na pokolenie, są tanie i niezawodne. Jednak nie każda pani domu wierzy w moc zwykłych środków. Te z nas, które nie mają zaufania do tradycyjnych metod, zawsze mogą skorzystać z cudownych płynów, które – jeśli wierzyć reklamom – w jednej chwili zniszczą każdy brud. Płyn do mycia naczyń, Vanish czy Sigma śpieszą na ratunek zatłuszczonym bluzkom.
Przystępując do usuwania plam, nie zapominajmy jeszcze o jednej bardzo ważnej rzeczy. Wszystkie środki chemiczne są trujące, a kontakt z nimi może być szkodliwy nie tylko dla naszych płuc i oczu, ale także skóry na dłoniach i twarzy. W kontakcie z odplamiaczami zachowajmy więc szczególną ostrożność i używajmy grubych, gumowych rękawiczek.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze