Rezonans magnetyczny - wykrywacz chorób
MAGDALENA TRAWIŃSKA • dawno temuRezonans magnetyczny to rodzaj prześwietlenia, choć z popularnym rentgenem nie ma wiele wspólnego. Pozwala przyjrzeć się narządom wewnętrznym dokładniej niż RTG. Jest niezastąpiony w wykrywaniu zmian nowotworowych, także przerzutów, schorzeń kręgosłupa i stawów, niezawodny w diagnostyce chorób rdzenia kręgowego i mózgu.
Badanie jest całkowicie bezbolesne, niestety bardzo kosztowne i wykonuje się je tylko w ostateczności, gdy inne metody nie dały wystarczającego oglądu lub zawiodły.
Jak zdobyć skierowanie na rezonans?
Jeśli chcesz sprawdzić, czy w twoim organizmie nie ma na przykład zmian nowotworowych, możesz udać się na bezpłatny rezonans magnetyczny. Niestety bez skierowania od lekarza nie będzie to możliwe. Po skierowanie musisz się udać do specjalisty, ponieważ twój prywatny lekarz, pierwszego kontaktu czy też lekarz rodzinny nie ma takich uprawnień, by wydać ci stosowne skierowanie na bezpłatne badanie. Lekarz pierwszego kontaktu kieruje do specjalistycznych przychodni i dopiero tam można uzyskać skierowanie, jeżeli są wskazania do badania. Czasami na badanie czeka się długo, nawet kilka miesięcy, bo chętnych jest wielu. Skierowanie można uzyskać od ordynatora danego szpitala, czyli można go o to poprosić na prywatnej wizycie lub ustawić się w kolejce, gdy ma dyżur w państwowej przychodni.
Jak przebiega badanie?
Do badania nie trzeba się rozbierać. Pacjent kładzie się na specjalnym łóżku, które jest częścią ogromnej komory. Łóżko powoli wsuwa się do niej, wtedy następuje „prześwietlanie” organizmu. Badanie jest całkowicie bezbolesne, lecz bywa bardzo nieprzyjemne dla osób z klaustrofobią. Komora jest duża, ale bardzo wąska, ma się więc wrażenie, jakby leżało się w zamkniętej klatce, co powoduje stany lękowe. Zwłaszcza że w komorze przebywa się do 40 minut. Niektórzy lekarze praktykują usypianie pacjentów z klaustrofobią. Wówczas poddani narkozie mogą spokojnie uczestniczyć w badaniu. To jednak rzadkość i z narkozy korzysta się wyłącznie w trudnych przypadkach, gdy rezonans magnetyczny jest niezbędny. Osoby, które nie mają klaustrofobii, oceniają badanie jako przyjemne. Z powodu długości i statyczności badania w jego trakcie zdarzają się zaśnięcia pacjentów.
W komorze działa silne pole magnetyczne, które oddziałuje na obecne w tkankach człowieka atomy wodoru. Pod wpływem pola magnetycznego wodór zaczyna „tańczyć”, przemieszczać się i układać w specyficzny sposób. Oczywiście nie jest to odczuwalne dla badanego. Atomy inaczej układają się w zdrowych miejscach, inaczej w chorych. To one są tropicielem i wykrywaczem różnych schorzeń. Komputer rejestruje ich ułożenie, a lekarz po obrazie jest w stanie zdiagnozować chorobę pacjenta i jej umiejscowienie.
Czy rezonans jest szkodliwy?
Rezonans nie wykorzystuje promieni RTG, więc jest absolutnie nieszkodliwy dla organizmu i może być wykonywany często. Nie jest to jednak praktykowane, ponieważ badanie jest bardzo kosztowne.
Ile to kosztuje?
Jeśli nie opłacasz składek ZUS, możesz skorzystać z rezonansu magnetycznego po uprzednim uiszczeniu opłaty, która zależnie od badanego organu może dojść nawet do 600 złotych. Niepotrzebne jest wtedy skierowanie od lekarza. Jednak decydując się na rezonans, powinieneś mieć na uwadze poniższe przeciwwskazania.
Kto nie może poddać się badaniu?
Błędne jest popularne przekonanie, że przeprowadzenie badania rezonansowego uniemożliwiają umieszczone w zębach plomby amalgamatowe. Inaczej jest w przypadku osób, które mają wszczepiony rozrusznik serca, metalowe śruby lub płytki, na przykład klamry zaciskające tętniaki mózgu i gwoździe łączące kości. Tacy pacjenci niestety nie mogą skorzystać z rezonansu magnetycznego, chyba że w ich organizmie umieszczono implanty z tytanu. Wtedy badanie można wykonać.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze