Z partnerki matka
MARCIN GRUDZIEŃ • dawno temuZ badań seksuologa, profesora Lwa Starowicza wynika, że nawet u 10 proc. mężczyzn obecnych przy porodzie zanika pociąg seksulany do partnerki. Oseks trudniej, bo mężczyzna musi sobie poradzić ze zmienionym obrazem ciała partnerki i zmianą jej życiowej roli.
Kobieta, która jest uosobieniem macierzyństwa przestaje być obiektem seksualnym. Należy jej się szacunek i podziw, ale trudno w takiej sytuacji o namiętność. Dodatkowo wielu mężczyzn wiąże się z kobietami, które w jakiś sposób przypominają ich matki. Gdy ich partnerka sama staje się matką, wielokrotnie zaczyna pełnić tę rolę podwójnie – w stosunku do dziecka i do partnera. Kobieta w takiej roli w żaden sposób nie może budzić pożądania. W tym samym czasie u mężczyzny – zdaniem profesora Starowicza – zmniejsza się poziom agresywności i popędu seksulanego. Górę biorą cechy opiekuńcze. Nic dziwnego, że w takich okolicznościach seks schodzi na drugi plan.Problem w tym, że u kobiety z czasem potrzeby rosną, zaś mężczyzna nie podąża za nią – pozostając w wygodnym układzie, w którym kobieta mu matkuje. To w kobietach budzi lęk i podejrzenia a w mężczyznach frustrację. Obies strony są rozczarowane i złe na partnera. Jak rozwiązać taki problem w związku? Poziom testosteronu u partnera, który obniża się, gdy górę biorą cechy opiekuńcze można podwyższyć za pomocą terapii hormonalnej. Jednak ujawnienie archetypu matki wymaga raczej długotrwałej terapii. Ważna jest również postawa kobiety. Nie powinna ona pozwolić na matkowanie partnerowi. Jesteście tuż po narodzinach dziecka? Pomyślcie – jak jest Wasz związek.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze