Złudne zwalczanie stresu
BEATA RATUSZNIAK • dawno temuObniżona koncentracja, stres, niepowodzenia. To częste czynniki, które sprawiają, że sięgamy po papierosa. Wydaje nam się, że paląc, uspokajamy się. To jednak pozorny spokój – ostrzegają naukowcy. Udowodniono bowiem, że papierosy nie mają wpływu na faktyczny stan naszych nerwów i nie są dobrym środkiem na zwalczanie stresu.
Bardzo często sięgając po papierosa mamy przekonanie, że pomoże nam on uspokoić skołatane nerwy, zrelaksować się, odstresować. Jednak to tylko złudzenie – alarmują naukowcy.
W stresowych sytuacjach palaczom wydaje się, że gdy sięgną po papierosa, uspokoją się i zrelaksują. W rzeczywistości jednak skutek może być zupełnie odwrotny, szczególnie, jeśli po papierosa sięga osoba, która nie pali dużo. Nałóg nikotynowy zatacza błędne koło: im częściej sięgamy po papierosa w sytuacjach stresowych, tym częściej odczuwamy głód nikotynowy. Organizm zaczyna się uzależniać i w momencie, gdy nie dostarczymy mu odpowiedniej ilości nikotyny, stajemy się nerwowi. I sięgamy po papierosa. W rzeczywistości palacz odczuwa fałszywe poczucie relaksu.
Najskuteczniejszym sposobem na stres jest przede wszystkim zmiana stylu życia. Lepiej zacząć dzień od joggingu, a nie od papierosa i kawy, które tylko pozornie pobudzą nas do działania. Nic nie zastąpi także zrównoważonej diety, bogatej w witaminy i minerały. Zamiast sięgać po kolejnego papierosa, lepiej pójść na spacer, popływać, zjeść owoc. Działania te, mimo że wolniejsze w działaniu, na dłuższą metę są o wiele bardziej efektywne.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze