Zabawy w ogrodzie
PATRYCJA • dawno temuPrzydomowy ogródek może zapewnić dziecku
więcej atrakcji niż interaktywny plac zabaw. Mały odkrywca chętnie zajrzy w
każdy zakamarek, odkrywając cuda przyrody. Obserwowanie mrówek, przylatujących
ptaszków, tropienie śladów jeża, czy karmienie rybek w oczku wodnym, to
najlepsza lekcja przyrody. Gdy dodasz do tego zabawy ruchowe na
świeżym powietrzu, malec z pewnością będzie zachwycony popołudniem spędzonym w
ogródku.
Lekcje przyrody
Przygotujcie własny zielnik. Zerwijcie z
drzew wszystkie rodzaje listków. Włóżcie je między kartki grubej książki i
poczekajcie kilka dni, aż się zasuszą. Następnie przyklejcie je na kartkach
czystego zeszytu i podpiszcie nazwą drzewa, z którego pochodzą. Podobnie
możecie zrobić z kwiatkami z przydomowych rabatek.
Przygotuj dla malca małą grządkę, na której
samodzielnie będzie mógł posiać warzywa lub kwiatki i je pielęgnować. Dbanie o
roślinki uwrażliwi maluszka na piękno przyrody i nauczy odpowiedzialności.
Pokaż jak pielić rabatki i podaruj maluszkowi małą konewkę, aby mógł samodzielnie
podlewać grządki. Zobaczysz, ile radości przyniesie dziecku zaglądanie do
rabatki i obserwowanie jak rośnie kwiatuszek czy marchewka. O ile kupowane w
sklepie warzywa z trudem przechodzą dziecku przez gardło, o tyle te pochodzące
z własnej uprawy zje ze smakiem. Świetny sposób na niejadka, prawda?
Jeśli masz małe dziecko, odłóż decyzję o
oczku wodnym na późniejsze lata. Inaczej pilnowanie dziecka zakłóci przyjemność
przebywania w ogródku. Jeśli już posiadasz oczko wodne, to zabezpiecz je tak, aby
malec nie miał do niego dostępu, a na karmienie rybek pozwalaj wyłącznie pod
Twoją opieką.
Poszukajcie zwierzątek mieszkających w
Waszym ogrodzie. Zachęć dziecko do wspólnej obserwacji. Opowiedz o życiu mrówek
i podaj kilka ciekawostek. Nie musisz wszystkiego wiedzieć (wystarczy zajrzeć
do Internetu i uzupełnić wiedzę). Pamiętaj, że zainteresowane dziecko również
chętnie podejmie się tego zadania. Możecie wziąć ze sobą do ogrodu aparat
fotograficzny i zrobić zdjęcia otaczającej Was przyrody.
Jesienią zachęć dziecko do wspólnego
zbierania liści i drobnych gałązek z trawnika. Na koniec dnia przygotujcie
miejsce na małe palenisko z gałązek (liście mocno dymią i mogą zdenerwować
sąsiadów) i upieczcie kiełbaski.
Zabawy ruchowe na świeżym powietrzu
Drzewa w ogrodzie to przestrzeń, którą warto
wykorzystać. Na niskim drzewie zróbcie domek dla starszych dzieci. Dla
mniejszych zawieście z kolei huśtawkę. Poza tym pomiędzy dwoma drzewami możecie
umieścić hamak dla siebie, aby również móc się odprężyć i obserwować dzieci.
Niektóre firmy oferują wybudowanie dla dzieci miniparków linowych z
zabezpieczeniami. Nie porywajcie się sami na tego typu konstrukcje. Bezpieczeństwo
dziecka jest najważniejsze, a brak linek asekuracyjnych zwiększałoby ryzyko
poważnej kontuzji.
Jeśli domowy budżet na to pozwala, postawcie
dla dzieci w ogrodzie trampolinę z siatką zabezpieczającą. Skakanie to
znakomity sposób na rozładowanie energii wszędobylskich i rozkrzyczany pociech.
Zawieście na jednym z drzew kosz do gry w
kosza, odpowiedni do wzrostu dziecka. Z czasem będzie można go podwyższyć.
Wspólne rzucanie do kosza to świetna zabawa dla dzieci.
A może pogracie razem w piłkę? Wystarczy
wbić dwa paliki imitujące słupki i liczyć strzelone do bramki gole. Jeśli macie
gromadkę dzieci, podzielcie się na drużyny. Ustalcie nagrodę za zwycięski mecz,
np. przegrana drużyna przygotowuje kolację, sprząta mieszkanie, a zwycięzcy
dostają dodatkową porcję deseru.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze