Odkąd odkryłam cud w postaci bazy pod cienie, nie wyobrażam sobie makijażu bez niej. Poprzednia się skończyła, więc wyruszyłam na łowy do pobliskich drogerii. W żadnej nie było tej, której używałam do tej pory, za to była jej bardziej ekskluzywna (co za tym idzie droższa) wersja, wyprodukowana przez tę samą firmę. Joko naprawdę u mnie punktuje - ma w swojej ofercie coraz lepsze i piękniej wyglądające kosmetyki.
Opakowanie jest prześliczne, zawiera 5 g produktu, ale niestety przy zakręcaniu bardzo częstym zjawiskiem jest zacinanie się gwintu, przez co wieczko krzywo się zakręca. Poza tym otwór jest bardzo mały, kobiety z dłuższymi paznokciami będą mieć niemały problem z wydobywaniem bazy. Tak naprawdę to jedyne minusy tego produktu.
Kosmetyk świetnie się nakłada, nie jest zbity, rewelacyjnie się rozsmarowuje. Ma złocisty odcień, dość mocno napigmentowany drobinkami odbijającymi światło - może bez problemu posłużyć jako rozświetlający cień w dziennym makijażu. Cienie na tej bazie trzymają się cały dzień, bez rolowania i spływania. Odcienie są mocno podbite i intensywne.
Zapach jest bardzo delikatny, neutralny.
Kosmetyk udało mi się zakupić w cenie promocyjnej (około 11 zł), cena regularna jest nieco wyższa, bo 18 - 19 zł w zależności od drogerii.
Bardzo gorąco polecam!
Producent | Joko |
---|---|
Kategoria | Twarz |
Rodzaj | Bazy pod makijaż |
Przybliżona cena | 19.00 PLN |