Wszystkie znamy kosmetyki Graniera, firmy, która cieszy się dość dużą popularnością. Lecz, niestety nawet w takiej firmie trafi się bubel.
I nim właśnie jest ten szampon.
Jego oficjalnym przeznaczeniem są włosy tłuste u nasady i suche na końcach, ma je wzmocnić osławionym koncentratem z owoców. Moje pierwsze wrażenia wizualno-zapachowe były pozytywne. Tradycyjna zielono-soczysta butelka a w środku gęsta ciecz o miłym dla nosa zapachu. Umyłam tym włosy a na drugi dzień miałam strąki. Pomyślałam, że to tylko taki początek, ale nie było lepiej. Szampon dobrze się pieni i spłukuje, ale to co zostawia na włosach nie da się dosłownie opisać. Są po nim matowe, ciężkie, bez życia także na jutrzejszy dzień wstyd wychodzić tak na ulice.
Moja rada - unikać szerokim łukiem. To nie jest coś dla kobiet szanujących swój wygląd.
Producent | Garnier |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja włosów |
Rodzaj | Szampony: do włosów przetłuszczających się |
Przybliżona cena | 9.00 PLN |