Niedawno przekonałam się na własnej skórze, że stan cery bardzo mocno zależy od kosmetyku, jakiego używamy do mycia. Mydełko, żel czy krem do mycia – wszystko jest do przyjęcia, byle sprostać aktualnym potrzebom skóry. A właśnie tu – trafienie w sedno bywa niemałym problemem, biorąc po uwagę tak wiele zmiennych, między innymi jakość wody, pogodę, temperaturę, wilgotność powietrza, dietę i wiele innych.
Przy okazji zakupów w salonie Yves Rocher postanowiłam wybrać także coś do mycia twarzy, zważywszy na to, że ostatnio nie miałam szczególnego szczęścia do tego typu preparatów. Wybór padł na krem myjący z serii Inositol Vegetal – nastawionej na walkę z pierwszymi zmarszczkami, stresem i wszystkim tym, co dolega skórze około 25 roku życia. Seria teoretycznie idealna dla mnie. Kosmetyk zamknięty jest w 150 ml tubie z klapką. Ma konsystencję pasty do zębów z zatopionymi nielicznymi, niebieskimi granulkami. Zapach – przyjemny, zielny i świeży.
Zaskakujące jest, że choć to „mousse-en-creme” – kosmetyk w ogóle się nie pieni. Należy go rozprowadzić na wilgotnej twarzy kolistymi ruchami a następnie spłukać. Rozmazuje się przy tym jak jakaś glinkowa maseczka i stwarza problemy przy spłukiwaniu. Potrzeba obecności zatopionych w kremie niebieskich granulek jest wątpliwa - nie czuć ich i właściwie nic nie robią – a już na pewno nie złuszczają i nie masują. Może to taka forma ozdoby. Całemu aktowi oczyszczania towarzyszy delikatne, mentolowe chłodzenie.
Wszystkie te „niedogodności” sprawiają, że kosmetyk działa niezwykle delikatnie i jakimś cudem... skutecznie. Cera jest oczyszczona, ale nie przesuszona. Po myciu bariera lipidowa nie jest jednocześnie naruszona, a co za tym idzie mogę sobie darować nakładanie kremu na noc po wieczornej toalecie. Do tej pory było to absolutnie nie do pomyślenia przy niesłychanie twardej, jaka płynie z kranów w moim mieszkaniu. Przy cerze mieszanej lub tłustej takie oczyszczanie może wydawać się niedostateczne – jednak absolutnie wystarcza. Cera jest czysta, wypryski ani podrażnienia nie pojawiają się a twarz wygląda świeżo i promiennie. Zmarszczek sam krem myjący na pewno nie wygładzi, ale jest dużym krokiem w kierunku zapobiegania ich powstawaniu – wszak są nieodłącznym towarzyszem suchej i przesuszanej skóry.
Mimo stosunkowo wysokiej ceny, polecam zaczaić się na promocję już nie nastoletnim posiadaczkom wszystkich typów cer.
Producent | Yves Rocher |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Żele i pianki do mycia |
Przybliżona cena | 33.00 PLN |