Bądź piękna wszędzie! Upiększ wargi sromowe!

ANITA OSTROWSKA • dawno temu

Wargi sromowe to ważny element kobiecości i seksualności. Pomimo wstydu, skrępowania, towarzyszącego rozmowie na ten temat, nie można przemilczeć, że ta część kobiecego ciała też czasami wymaga interwencji lekarza medycyny estetycznej. Idąc naprzeciw oczekiwaniom kobiet, stworzono pierwszą na świecie linię preparatów na bazie kwasu hialuronowego przeznaczoną do stosowania w okolicach intymnych.

Wraz z upływem lat nasza skóra staje się wiotka, mniej elastyczna i odwodniona. Dotyczy to również miejsc intymnych.

— Dzieje się tak z wiekiem (najczęściej w okresie menopauzy) lub w przypadku szybkiej i dużej utraty wagi. Gdy wargi sromowe tracą swój młodzieńczy wygląd, zaczynają się zmniejszać i wiotczeć. Z powodu zjawiska nazywanego hipotrofią kobiety czują się mniej seksownie i kobieco. Pojawia się też dyskomfort fizyczny, otarcia czy poczucie niewygody przy noszeniu np. obcisłych dżinsów, ponieważ wargi sromowe większe niedostatecznie chronią te mniejsze przed urazami mechanicznymi. Na szczęście jest Desirial, pierwszy na świecie preparat na bazie kwasu hialuronowego, który umożliwia poradzenie sobie z takimi intymnymi problemami. - wyjaśnia dr Edyta Engländer z Centrum Dermatologii i Medycyny Estetycznej WellDerm.

Poprawę kondycji skóry, zdaniem specjalistów medycyny estetycznej, może zapewnić kwas hialuronowy. Dzięki niemu skóra będzie nawilżona, elastyczna, jędrna, a jej utracona objętość zostanie przywrócona. Kwas hialuronowy jest nie tylko skuteczny, ale i bezpieczny.

Zabieg przeprowadza się w znieczuleniu miejscowym i trwa około 30 minut. Jego efekty utrzymują się do 2 lat.

— Mam pacjentki, które w okresie menopauzy czują, że tracą swoją kobiecość. Nie tylko gasną ich możliwości rozrodcze, ale także zmienia się ich ciało. A one wiąż chcą czuć się kobieco i pięknie, chcą garściami czerpać z życia. Jeśli medycyna estetyczna daje nam możliwości utrzymania naszego ciała w dobrej kondycji przez długi czas, to dlaczego z nich nie skorzystać? – mówi dr Edyta Engländer.

Źródło: informacja prasowa Sylwia Chmielarz

Oceń jakość naszego artykułu: Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.