Ze względu na to, iż objawy łuszczycy są widoczne, choroba ta w znaczny sposób pogarsza jakość życia, wpływając niekorzystnie na psychikę. Łuszczyca przyczynia się często do podjęcia prób samobójczych, dotyczy to 1 na 20 chorych osób. U połowy pacjentów może wystąpić depresja. Zły stan psychiczny ma negatywny wpływ na rozwój choroby. Dlatego oprócz opieki medycznej chorzy potrzebują również pomocy terapeutycznej.
Obok zmian skórnych charakterystyczną cechą tej choroby są zmiany nastroju. Pacjenci czują się odrzuceni, nie są w stanie zaakceptować swojego wyglądu. Mają trudności z nawiązywaniem znajomości, a w dorosłym życiu z założeniem rodziny. Osoby zmagające się z chorobą codziennie wykonują zabiegi pielęgnujące, stosując maści, kremy, odpowiednie środki myjące i piorące.
Objawy:
zgrubiały, suchy, pokryty złuszczającymi się, srebrzystymi łuskami naskórek; ból i swędzenie;zmiany skórne różnej wielkości;w poważniejszych przypadkach stawy ulegają zesztywnieniu (15% chorych).
Rozwój choroby
Początkowo zmiany, które pojawiają się na skórze, przypominają ciemnoczerwone grudki. Kiedy zaczynają się złuszczać, powstają srebrne łuski. Tworzy się odczyn zapalny, świąd, a czasami bolesne pęknięcia. Najczęściej łuszczyca występuje na kolanach, łokciach, skórze głowy, dolnej części pleców, na twarzy, dłoniach oraz podeszwach stóp, a czasami nawet obejmuje paznokcie i narządy płciowe.
W łuszczycy przebiegającej łagodnie pomaga natłuszczanie skóry olejami mineralnymi lub roślinnymi. Jeżeli choroba atakuje skórę głowy, można używać szamponów z dodatkiem pochodnych smoły węglowej. Skuteczna również bywa mieszanka 10% kwasu salicylowego i oleju, którą na noc smaruje się głowę, a następnie owija ciepłym ręcznikiem. Na świąd kojąco wpływają kąpiele z dodatkiem zmielonych płatków owsianych lub soli morskiej.
Łuszczycy nie można zapobiegać. Znane są jedynie sposoby unikania kolejnych nawrotów poprzez unikanie stresu, urazów i oparzeń słonecznych.
Osoby cierpiące na łuszczycę mogą uzyskać wsparcie w Ogólnopolskim Stowarzyszeniu Chorych na Łuszczycę „Psoriasis”.
Marta Płachecka ze „Psoriasis” tak wypowiada się na temat choroby, jej wpływu na życie codzienne oraz roli stowarzyszenia: Nagłe nasilenie objawów choroby jest bardzo dotkliwym doświadczeniem. Początkowo każdy stara się uporać z nową sytuacją na własną rękę, ale jest to bardzo trudne. Często dopiero wtedy, gdy zaczyna się depresja, chory decyduje się na wizytę u psychologa. Naszym celem jest dotarcie do takich osób, zanim zaczną tracić wszelkie nadzieje na normalne życie. Chcemy uświadomić chorym, że dobra kondycja psychiczna wpływa nie tylko na stan umysłu, ale również ciała.
www.stowarzyszenie.luszczyca.org.pl
