Makijaż zimowy
STYLISTKA MAŁGORZATA SOŁEK • dawno temuMakijaż w zimie musi przetrwać bardzo trudne warunki zarówno na zewnątrz jak i w ogrzewanych pomieszczeniach. Może spełniać nie tylko funkcję upiększającą, ale również chronić przed mrozem czy wysuszeniem skóry w ogrzewanych pomieszczeniach.
W lecie wystarczyło, że pod podkład nałożyłaś lekki krem nawilżający. Teraz potrzebny ci będzie krem odżywczy, tłusty lub półtłusty lub ze specjalnej zimowej serii, który może powodować świecenie się skóry.
Aby przedłużyć trwałość makijażu stosuj silikonową bazę pod podkład. Dobrze byłoby aby kosmetyki do makijażu również były na bazie silikonu. Zwykłe są mniej trwałe, zwłaszcza przy takich warunkach atmosferycznych.
Płynne, lekkie podkłady i sypki puder nie są w stanie jednocześnie nawilżyć jak i ochronić skóry przez mrozem. Lepiej sprawdzi się podkład lub puder w kompakcie.
Cienie i róż w kremie lepiej osłonią delikatną skórę przed zimnem i wysuszeniem niż sypkie. Dobrze sprawdzą się także musy. Najmodniejszy zimowy makijaż to przede wszystkim chłodne odcienie. Blondynkom polecam delikatne pastele, paniom o ciemniejszych włosach i oczach fiolet, niebieski i granat.
Tusz do rzęs powinien być wodoodporny, inaczej śnieg utworzy wokół twoich oczu efekt pandy. To samo tyczy się eyelinera i kredki.
Zimą powinnyśmy zrezygnować z płynnych, lekkich błyszczyków na rzecz kremowych pomadek i balsamów ochronnych. Sztyft ochronny koniecznie stosuj wiele razy w ciągu dnia. Najlepszym sposobem na zregenerowanie spierzchniętych od mrozu ust jest maseczka z miodu.
Zbyt duża ilość różu na policzkach i różowego cienia może potęgować efekt zaczerwienienia powstałego od przebywania na mrozie.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze