Fish pedicure
DAMIESA • dawno temuPrawdziwy bum, jeśli chodzi o ekskluzywne zabiegi pedicure wykonywane w gabinetach kosmetycznych czy ośrodkach Spa, przeżywa peeling, do którego wykorzystuje się małe rybki z rodziny karpiowatych. Jest dość drogi, ale wart swojej ceny. Rybny pedicure to nowoczesny trend w pielęgnacji!
Zabieg polega na zanurzeniu stóp w zbiorniku napełnionym rybkami o nazwie Garra Rufa, które zaczynają obgryzać zrogowaciały naskórek, likwidując go lepiej niż tarka. Nie warto się jednak tego procesu obawiać. Rybki te nie mają bowiem zębów i ich „skubanie” polega na zasysaniu cząstek skóry. Kąsanie jest więc odczuwalne jako łaskotanie. Co ważne, i co powinno przekonać sceptyków, rybki nie powodują przy tym uszkodzeń zdrowej skóry. Woda za każdym razem powinna być także zmieniana.
Efektem tego unikalnego pedicure jest gładka skóra bez zadziorków i spękań. Choć zabieg łaskocze, jest przy tym bardzo przyjemny. Pozwala to przygotować skórę do kolejnych etapów pielęgnacji, takich jak masaże czy nałożenie masek odżywczych.
Ponadto zabieg polecany jest także osobom zmagającym się z problemem łuszczycy czy egzemy.
Czy przekonuje Was taka oryginalna forma pielęgnacji stóp?
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze