Najczęstsze błędy w makijażu część 2

Chociaż co trzecia Polka nie wyobraża sobie wyjścia z domu bez makijażu to większość z nich popełnia błędy w jego nakładaniu. Najczęściej dotyczą one nadmiernego stosowania jakiegoś kosmetyku, ale zdarzają się także problemy z aplikacją i niewykorzystywaniem wszystkich zalet kosmetyku.

Niestety mocno wyskubane brwi lub nawet ich brak uzupełniony cienką kreską namalowaną kredką stały się domeną nie tylko starszych pań ale również młodych dziewczyn! Musicie pamiętać, że zazwyczaj do twarzy najlepiej pasuje naturalny kształt brwi. Osoby, które z natury mają dość wąskie brwi powinny jedynie usuwać włoski wyrastające poza ich linią. Osoby o bardzo gęstych brwiach mogą pozwolić sobie na bardziej radykalne modyfikowanie kształtu brwi, ale niewskazane jest wyskubywanie ich w niteczkę. Idealne brwi powinny mieć lekkie załamanie w kształcie skrzydła jaskółki na długości mniej więcej 2/3 linii brwi (u większości osób miejsce gdzie kończy się tęczówka).

Najmodniejszy makijaż wymaga podkreślenia brwi, ale większość kobiet nie potrafi dobrać odpowiedniego koloru kredki lub cienia. Najważniejsza zasada to wybór jaśniejszego o ton odcienia w przypadku brunetki i o ton ciemniejszego w przypadku blondynki. Brunetkom pasują przede wszystkim ciemne brązy (wbrew pozorom nie powinno się stosować czerni), szatynkom odrobinę jaśniejsze brązy lub kolor szarobrązowy, blondynkom kolor popielaty i jasnobrązowy.

Osoby mające żółty odcień zębów powinny zrezygnować z oranżowych, brzoskwiniowych, fioletowych, brązowych i złocistych szminek na rzecz pomadek w chłodnych odcieniach różu i czerwieni.