Najczęstsze błędy w makijażu część 1
Chociaż co trzecia Polka nie wyobraża sobie wyjścia z domu bez makijażu to większość z nich popełnia błędy w jego nakładaniu. Najczęściej dotyczą one nadmiernego stosowania jakiegoś kosmetyku, ale zdarzają się także problemy z aplikacją i niewykorzystywaniem wszystkich zalet kosmetyku.
Zdecydowana większość kobiet wykonuje makijaż przy złym świetle. Musisz pamiętać, że makijaż robiony przy świetle lamp w łazience może wydawać się mniej intensywny niż w świetle dziennym, dlatego też wiele kobiet wychodzi z domu z różową plamą na policzku zamiast delikatnego rumieńca. Liczy się przede wszystkim wygoda, dlatego potrzebujesz średniej wielkości lustra na nóżce, które po jednej stronie będzie powiększające, a po drugiej normalne. Lusterko powiększające przyda się zwłaszcza podczas obrysowywania konturu oka. Przy wykonywaniu kresek na powiekach dobrze jest postawić lusterko na stoliku, przy którym można usiąść. Gdy oprzesz łokcie o blat stołu ręce będą stabilniejsze a kreska równa.
Druga sprawa to pędzle. Kobiety zdecydowanie za rzadko je myją. Pomijając oczywiste względy higieniczne warto pamiętać o tym, że pozostałości kosmetyków kolorowych mogą się łączyć z kosmetykami w innych odcieniach i zepsuć cały efekt. Powinno się regularnie myć nie tylko pędzle i pacynki do malowania powiek, ale także szczoteczkę do rozczesywania rzęs, czy grzebyczek, na których pozostają resztki tuszu, które w postaci grudek możesz zaaplikować na świeżo umalowane rzęsy.
Polki zdecydowanie najczęściej nadużywają podkładu i pudru skarżąc się na to, że powodują one efekt maski.
Wina rzadko tkwi we właściwościach produktu, a znacznie częściej w usilnych próbach zamaskowania pudrem czy podkładem niedoskonałości twarzy. Drogie Panie, do tego celu służy korektor! Podkład ma za zadanie wyrównać powierzchnię skóry i jej koloryt, dlatego nakłada się go w niewielkich ilościach. Jeśli mamy do czynienia z podkładem płynnym wyposażonym w aplikator, to do pokrycia całej twarzy powinna wystarczyć jedna dawka wypływająca po naciśnięciu. Puder nie służy jako zamiennik podkładu, ale jako jego uzupełnienie. Ma nadawać skórze satynowy wygląd i matować. Osoby nadużywające pudru powinny zrezygnować z nakładania go gąbeczką na rzecz pędzla. Puder nakładamy na twarz lekko omiatając ją pędzlem z odrobiną kosmetyku.
Wiele młodych dziewczyn korzysta z solarium, a te które chcą uzyskać jeszcze szybszy i mniej kosztowny efekt stosują masowo pudry brązujące. Polecam zatem zamianę pudru brązującego na lekki krem o takim działaniu (nie samoopalacz). Bronzer najlepiej sprawdza się latem jako zamiennik różu do policzków.
Osoby o małych oczach nie powinny obrysowywać całego oka ciemną kredką. Lepsza będzie kreska na górnej powiece. Najbardziej niekorzystnie wyglądają w tym wypadku pomalowane wewnętrzne krawędzie powiek. Optycznie otworzysz oczy malując je na biało lub perłowo a ciemniejsza kredką obrysowując jedynie z zewnątrz. Częstym błędem są także zbyt mocno wytuszowane rzęsy. To prawda, ze będą wtedy wyglądały na grubsze, ale będą także sklejone, a tusz może odbijać się na skórze. Prawidłowo jest nałożyć dwie warstwy tuszu. Podczas malowania górnych rzęs trzymać szczoteczkę poziomo i malować je wykonując ruch zygzakowaty, natomiast dolne rzęsy malować szczoteczką ustawioną pionowo, każdą z osobna.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze