Domowe kosmetyki
STYLISTKA MAŁGORZATA SOŁEK • dawno temuCoraz większy procent naszego społeczeństwa skarży się na alergie na środki chemiczne i kosmetyki. Szukamy zatem bezpiecznych odpowiedników stosowanych do tej pory preparatów do pielęgnacji twarzy, ciała i włosów. Natykamy się na drogie dermokosmetyki lub ekologiczne olejki, które ciężko dostać w normalnej drogerii. Kryzys ekonomiczny nie pozwala nam na regularne podnoszenie wydatków na naszą urodę, toteż zaczynamy grzebać w sieci za przepisami na kosmetyki domowej roboty. Tu pojawia się kolejny problem, bo cera alergiczna może źle reagować na maseczki, peelingi i odżywki wykonywane z niektórych produktów spożywczych, zwłaszcza owoców i warzyw, które mogą zawierać drażniące kwasy. Ostatnią deską ratunku okazuje się metoda, która parę lat temu zagościła na polskim rynku kosmetycznym. Mowa tu o samodzielnym wytwarzaniu kosmetyków pielęgnacyjnych i kolorowych z czystych i przebadanych dermatologicznie składników. Składniki oraz zestawy do samodzielnego wykonania kremu czy błyszczyka można znaleźć w specjalnych sklepach internetowych. Są w pełni bezpieczne, pozbawione jakichkolwiek szkodliwych substancji. Pośród nich prym wiodą składniki mineralne tak często zachwalane w reklamach kosmetyków znanych marek. Co więcej, koszt wytwarzania własnych kosmetyków jest znacznie niższy niż kupowania gotowych kosmetyków aptecznych i drogeryjnych.
Czy domowe kosmetyki są bezpieczne?
Kosmetyki wytwarzane w warunkach domowych nie zawierają drażniących substancji zapachowych, sztucznych barwników i konserwantów. Z drugiej jednak strony właśnie brak substancji konserwujących szeroko stosowanych w produkcji kosmetyków stwarza największe zagrożenie. Problem tkwi bowiem w tym, że to one chronią nasze kremy przed działaniem bakterii i drobnoustrojów, które dostają się do opakowania w czasie ich użytkowania. Własnoręcznie wykonany kosmetyk nie jest wytwarzany w warunkach sterylnych. Konieczne jest przestrzeganie wszystkich zasad bezpieczeństwa podanych przez dystrybutora lub producenta poszczególnych zestawów do produkcji domowych preparatów. Aby zapobiec namnażaniu się bakterii i grzybów oraz psuciu się kosmetyków, należy przechowywać je w lodówce zwykle tylko przez okres trzech tygodni. Po tym czasie ich stosowanie nie jest wskazane. Sklepy internetowe oferujące półprodukty do wytwarzania kosmetyków mają w swojej ofercie również substancje konserwujące, które przedłużają trwałość wykonanych przez nas preparatów pielęgnacyjnych.
Przed zastosowaniem kosmetyku domowej roboty musisz skonsultować się z dermatologiem, szczególnie jeśli twoja skóra jest wrażliwa lub alergiczna. Koniecznie weź ze sobą spis składników wraz z ich proporcjami, których użyłaś do wykonania preparatu. Powinnaś również wykonać próbę uczuleniową, podobnie jak w przypadku np. farb do włosów. Nałóż niewielką ilość kosmetyku na skórę w mało widocznym miejscu i obserwuj przez kolejne 24 godziny. Jeśli nie nastąpi żadna niepożądana reakcja typu zaczerwienienie, świąd czy bąble, możesz spokojnie stosować kosmetyk. Dokładnie czytaj informacje od producentów, która substancja może w większych stężeniach powodować podrażnienia i uczulenia. Najgorszą rzeczą, jaką możesz zrobić to dodanie większej niż zalecana ilości składników aktywnych po to, „aby krem był bardziej skuteczny”.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze