„Uroda to nie wszystko” – poznaj historię najbrzydszej kobiety świata
JOANNA HIRSZLER • dawno temuLizzie Velasquez, o tej 22-letniej dziewczynie ostatnimi czasy jest coraz głośniej. Lizzie od urodzenia choruje na tajemniczą chorobę, która na całym świecie dotknęła jedynie trzy osoby. Jej skutkiem są zniekształcone rysy twarzy, problemy z przybraniem na wadze oraz trzykrotnie postarzony wygląd. Z całą pewnością będziesz wzruszona, czytając historię tej niezwykłej dziewczyny.
Lizzie Velasquez cierpi na chorobę genetyczną o nieznanej etiologii. Ciągle trwają prace badawcze, których celem jest poznanie czynnika odpowiedzialnego za stan oraz wygląd tej dziewczyny.
Już od najmłodszych lat jej wygląd prowokował jej rówieśników do negatywnych reakcji oraz niemiłych zachowań w stosunku do niej. Przez całe swoje życie musiała ona znosić złośliwe komentarze i docinki ze strony innych ludzi. Co ciekawe Lizzie nie poddała się tym negatywnym zachowaniom – ciągle walczyła o lepsze jutro.
„Każdego dnia modliłam się, aby po przebudzeniu wyglądać jak każdy normalny człowiek, czyli tak jak wy. Zawsze byłam zawiedziona, gdy patrzyłam w lustro, i często z tego powodu płakałam. Mimo wszystko postanowiłam jednak spełnić własne marzenia. Chciałam prowadzić motywacyjne przemówienia i robię to. Chciałam napisać ciekawą książkę o własnych problemach i też to zrobiłam. Udało mi się, bo się nie poddawałam pomimo trudów codziennego życia” – powiedziała Lizzie podczas jednego ze swoich przemówień.
Na chwilę obecną Lizzie jest spełnioną studentką, broni w tym roku pracę dyplomową i napisała już dwie inspirujące książki. Niemal od 9 lat ta okrzyknięta mianem najbrzydszej kobiety na świecie dziewczyna prowadzi wykłady motywacyjne w USA. Z całą pewnością można rzec, że osiągnęła już życiowy sukces.
Jak często zdarzało ci się ocenić kogoś jedynie na podstawie jego wyglądu?
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze