Pedicure, czyli jak nie wyjść na tym źle
JEA • dawno temuNadeszły letnie upały, które zmuszają do gruntownej zmiany garderoby, w tym obuwia. Chcąc nie chcąc musimy założyć przewiewne sandałki odkrywające stopy. W wielu przypadkach nie obędzie się bez zabiegu pedicure, którego profesjonalne wykonanie zapewni salon kosmetyczny. Tam jednak może czyhać na nas niewidzialne dla oka zagrożenie: bakterie, grzybica, choroby zakaźne. Poniższe wskazówki pomogą wam rozpoznać gabinety kosmetyczne, gdzie ryzyko zarażenia się jest duże oraz powziąć proste, acz skuteczne kroki zapobiegawcze.
- Nie gól łydek, szczególnie uważając na okolice kostek, przed pójściem na pedicure. Golenie może spowodować niewidoczne dla oka nacięcia skóry i mikroskopijne ranki. Upewnij się także, czy nie masz obtarć skóry na stopach i nad piętami. Wszystkie te uszkodzenia i urazy są wyłomami w murze obronnym organizmu, jakim jest skóra, przez które wnikają bakterie i grzyby.
Upewnij się, że zarówno pedikiurzystka, jak i salon kosmetyczny, w którym chcesz się poddać zabiegowi mają licencję na prowadzenie tego typu działalności. Powinny być wywieszone na ścianie, a jeśli nie, nie krępuj się poprosić o ich okazanie.
Upewnij się, że pedikiurzystka myje ręce pomiędzy klientami. Jeśli nie widziałaś, bądź nie wiesz, poproś by to uczyniła.
Zapytaj się, czy urządzenie do wodnego masażu stóp i rozmiękczania naskórka jest opróżniane po każdej klientce, a następnie oczyszczone przy pomocy detergentu i środka dezynfekującego. Nie masz możliwości dowiedzenia się tego, dopóki nie zapytasz.
Nie pozwól pedikiurzystce na obcięcie obrąbka naskórkowego, tzw. skórek paznokci stóp. Gdy ta bariera ochronna zostaje wycięta lub usunięta, przez miejsce na styku skóry i paznokcia z łatwością wnika grzybica i bakterie.
Zaobserwuj, czy kosmetyczka dezynfekuje swoje przybory. Parowa sterylizacja powinna trwać 15 minut. Jeśli w salonie stosuje się dezynfekcję chemiczną instrumentów, powinny one moczyć się w bakteriobójczym roztworze co najmniej 10 minut.
Ze względu na rosnącą świadomość ryzyka przenoszenia chorób zakaźnych w salonach kosmetycznych, wprowadza się coraz więcej przyrządów i akcesoriów jednorazowych. Cechą nowoczesnych, dobrze wyposażonych i bezpiecznych gabinetów kosmetycznych jest powszechne użycie sprzętu jednorazowego użytku.
Nie wysterylizowane instrumenty i elementy wyposażenia w salonach pielęgnacji urody przenoszą żółtaczkę typu B i C, gronkowce i paciorkowce wywołujące czyraka, liszajec, zapalenia skóry i zmiany ropne, infekcje grzybicze skóry i paznokci. Ostrzeżenia te warto sobie wziąć do serca, by ustrzec się przed przykrymi konsekwencjami zdrowotnymi, a tak jak w przypadku żółtaczki typu C, mogącymi prowadzić do śmierci. Bądźcie zatem panie wymagającymi, wybrednymi klientkami, by móc później bez niepokoju cieszyć się wypielęgnowanymi stopami.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze