Opatulone śniegiem
URSZULA ROGALSKA • dawno temuKiedy za oknem zima, puszysty śnieg leży wszędzie, a słońce pięknie świecie, to aż chce się żyć. Taka pogoda nastraja optymistycznie, więc nawet odnajduje się siły i ochotę na spacer. To też świetny moment na hartowanie maluchów, przy niemałej radości z korzystania z uroków pogody.
Widząc jak maluchy na spacerkach są tak pięknie opatulonekombinezonami, czapeczkami, szalikami, "miśkami" itp., to się rozczulam. Z jednej strony żal mi ich, bo ledwo co mogą się poruszać, ale ich czerwone noski i policzki pięknie się prezentują w promieniach słońca. A jakie uczucia tobie towarzyszą oglądając maluchy opatulone śniegiem?
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze