Mój mały pomocnik
URSZULA ROGALSKA • dawno temuWydaje ci się, że twój maluszek nie będzie potrafił pomóc ci w domu? Nic bardziej mylnego. Im szybciej pokażesz mu, że sprzątanie to również zabawa, tym chętniej, będąc dorosłym, będzie ci pomagało w codziennych, domowych obowiązkach.Jak to zrobić? Oto kilka pomysłów.
Miska + woda + mydło = świetna zabawa
Nalej dziecku do miski trochę wody z mydłem, wrzuć tam kilka jego zabawek i pokaż jak można je wyczyścić gąbką. Dla niego kontakt z wodą i zabawkami to czysta rozrywka. Nawet nie zdaje sobie sprawy, że pomaga ci w utrzymaniu porządku.
Odkurzacz fajna sprawa
Może wydać ci się to mało realne, ale dzieci lubią pomagać. Wystarczy im na to pozwolić. Przekaż w jego ręce odkurzacz. Oczywiście sprzątanie będzie wymagało twoich późniejszych poprawek i zajmie więcej czasu, ale ile frajdy i zadowolenia przyniesie dziecku.
Całkiem jak w pralni
Segregowanie brudnej bielizny to nie tylko pomoc, ale i świetna okazja na poznawanie różnic, czyli co jest białe, co czarne a co kolorowe. Dzieci uwielbiają wrzucać proszę i nastawiać pralkę. Nie wierzysz? Spróbuj, a sama się zadziwisz, że takie proste zajęcie a sprawia maluszkowi tyle radości.
Zabawki na swoim miejscu
To najczęstszy problem rodziców. Trudno jest wyegzekwować od maluchów porządku w swoich zabawkach. Jednak kiedy zwykłe, mało atrakcyjne i wręcz dla dzieci nudne porządkowanie zabawek zamienimy w wyścigi, konkurs wówczas to samo zadanie nabiera innego znaczenia. Stoper tutaj odegra znaczącą rolę.
Nie zapomnij nigdy o pochwaleniu dziecka za jego pomoc. Dzięki temu będzie czuło się ważne i z miłą chęcią kolejny raz pomoże ci przy sprzątaniu.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze