DWANAŚCIE razy próbowała usunąć tatuaż. Jej skóra wyglądała jak po oparzeniach
Nieprzemyślana decyzja kosztowała Delię wiele bólu.
Makijażystka Delia w wieku 16 lat zdecydowała się wykonać swój pierwszy tatuaż.
Przyjaciel powiedział, że zaprosi mnie na obiad i zapłaci za tatuaż, jeśli zgodzę się go wykonać. Wytatuowałam sobie listki z logo piwa, ale po tygodniu miałam ich dość – tłumaczy Delia.
Początkowo dziewczyna zamalowała tatuaż wizerunkiem martwej wróżki. Jednak efekt końcowy był gorszy niż przed zabiegiem. Delia zdecydowała się usunąć szkaradztwo, ale po dwunastu nieudanych próbach jej ramię przypominało wielką ranę. Ostatecznie kobieta wybrała się do tatuażysty, który zmienił nieudane dzieło w postać syreny-wampira.
Źródło: TLC
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze