Tatuował ją BYŁY chłopak. Tego nie przewidziała...
Co można zrobić z nieudanym tatuażem?
Megan, właścicielka salonu tatuażu, na własnej skórze — i to dosłownie — przekonała się, do czego może doprowadzić niewprawna ręka tatuażysty. Dziewczyna chciała mieć na łydce truposza trzymającego żyletkę, a wyszedł "w połowie przecięty obcy".
- Prowadzimy salony tatuażu i chcemy, żeby nasi praktykanci się uczyli. To był mój były chłopak - tłumaczy Megan.
Dziewczyna mogła usunąć rysunek, ale zdecydowała się go zamalować. Wybrała się do zaprzyjaźnionego tatuażysty, by wyratował ją z opresji. Dzieki niemu paskuda na łydce nabrała kształtu i koloru.
Źródło: TLC
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze