Domowe sposoby na cellulit na udach

Uporczywa skórka pomarańczowato problem, który spędza nam sen z powiek i powoduje szereg kompleksów. Najskuteczniejszym wyjściem jest udanie się na serię zabiegów antycellulitowych w profesjonalnym gabinecie kosmetycznym. Jednak zanim tam się wybierzemy, warto na początek wypróbować kilka zabiegów przygotowanych z… produktów kuchennych!

Kawa na cellulit– maskę z „małej czarnej” przygotujesz mieszając ją z oliwą z oliwek lub zwykłym balsamem nawilżającym. Dobrze jest dodać także do całości cynamonu. Taką maskę nakłada się na ciało na około pół godziny, a następnie zmywa letnią wodą. Po zabiegu warto w ciało wsmarować balsam na bazie kawy, który utrwali efekt. Kofeina poprawia krążenie, a cynamon ma działanie rozgrzewające.

Masażer – przyrząd do masażu kupisz w każdej drogerii. Możesz wybrać ten z drewnianymi lub gumowymi wypustkami. Masaż rozpocznij od dolnych partii ciała, a następnie stopniowo przechodź do tych położonych wyżej. Jest to bardzo ważne, bo zapewnia odpowiednią cyrkulację w tkankach i pozwala szybciej pozbywać się podskórnych grudek.

Szczypanie skóry – taki prosty zabieg także powoduje szybsze spalanie tkanki tłuszczowej. Nie martw się, jeśli skóra się zaczerwieni, a Ty poczujesz ból. To świadczy jedynie o stopniu zaawansowania cellulitu i z czasem minie.

Naprzemienne prysznice– raz ciepły, raz zimny. Taki zabieg pobudza tkankę podskórną do wzmożonej pracy, więc skóra staje się coraz bardziej jędrna.