Podstawa pielęgnacji każdej cery to oczyszczanie. Nawet kiedy makijaż wykonujemy okazyjnie, warto pomyśleć o zaopatrzeniu się w kosmetyk do oczyszczanie skóry za pomocą wody, gdyż źródłem zanieczyszczeń i zatykania porów są nie tylko kosmetyki kolorowe, ale także kurz i miejskie zanieczyszczenia powietrza.

Przy wyborze takiego kosmetyku warto zwrócić uwagę na zawartość detergentów i mydła. Oczywiście najlepiej, kiedy nie ma ich wcale – tak jak w przypadku tego żelu. W takiej sytuacji mamy pewność, że żel nie podrażni nawet bardzo wrażliwej cery i nie spowoduje nieprzyjemnego napięcia skóry. Natomiast bardzo wartościowe są wszelkie składniki pochodzenia naturalnego, np. betaina, mająca właściwości oczyszczające, czy wyciągi roślinne m.in. ze świetlika lekarskiego, który powszechnie stosowany jest w kremach pod oczy, znany z działania przeciwzapalnego i łagodzącego reakcje alergiczne, czy liści zielonej herbaty, działającej przeciwrodnikowo i powstrzymującej procesy starzenia się skóry. Bardzo cenna jest też zawartość soli mineralnych, łagodzącej alantoiny oraz D-panthenolu – nawilżającego i przyspieszającego gojenie się drobnych ranek. Wszystko to wchodzi w skład tego żelu.

Jakie są skutki stosowania takiej mikstury? Preparat przede wszystkim dokładnie oczyszcza i tonizuje skórę, wyrównuje koloryt i sprawia, że drobne blizny na twarzy stają się mniej widoczne. Niestety nie miałam odwagi sprawdzić, czy i z jakim skutkiem zmywa makijaż oczu, ale przypuszczam, że także w takich zastosowaniach sprawdza się świetnie, bez większych sensacji. Jedyny problem może stanowić nasza wspaniała woda kanalizacyjna, dlatego zalecane jest stosowanie wody przegotwanej, szczególnie do mycia okolic oczu. Po zastosowaniu żelu utrzymany jest odpowiedni poziom nawilżenia skóry, a cera jest przyjemnie gładka.

Żel ma dość gęstą konsystencję, lecz pieni się słabo – dzięki temu łatwo się spłukuje. Jego ziołowy zapach jest bardzo przyjemny. W dodatku kosztuje niewiele i jest bardzo wydajny – do jednorazowego użycia wystarcza dosłownie kropelka. No i jeszcze taki banalny szczegół: wszystkie napisy na tubie są wytłoczone, nie ma ani jednej naklejki, która w wilgotnym łazienkowym klimacie mogłaby się paskudnie odkleić czy rozmoczyć – za to duży plus! Całość jest ładna, funkcjonalna i wygodna – same superlatywy! Wad się nie doszukałam, zatem pozostaje mi tylko polecić go wszystkim!

4.22

Ocena na postawie 9 opinii Zobacz opinie

Oceń produkt Dodałeś już ocenę