Po powrocie z relaksującego weekendu zauważyłam w mojej łazience coś nowego - odżywkę do włosów farbowanych Fructis. Ucieszyłam się, gdyż uwielbiam testować nowe kosmetyki a tym bardziej, gdy dostaję je w prezencie. Tak więc czym prędzej wskoczyłam pod prysznic i wypróbowałam kolejny kosmetyk jednej z moich ulubionych firm.
Preparat ma cudowny zapach, płynno-kremową konsystencję, więc użytkowanie jest miłym relaksem. Producent nie wspomina nic o czasie działania, ja jednak przy zwykłej kąpieli trzymam ją około 20 minut, raz w tygodniu - godzinę.
Skutki? Po pierwszym zastosowaniu włosy cudnie się błyszczały, jak przy żadnej innej odżywce, były miękkie i lejące. Świetnie się rozczesywały. Przy zastosowaniu "na maxa”, czyli pozostawieniu odżywki na godzinę - rewelacja. Skutek 10 razy lepszy niż przy zwykłym zastosowaniu.
W związku z powyższym, polecam tę odżywkę każdej kobiecie, nawet z naturalnym kolorem włosów.
Cena też mnie zaskoczyła. Metka wskazuje 6,80.
Producent | Garnier |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja włosów |
Rodzaj | Odżywki: podtrzymujące kolor |
Przybliżona cena | 7.00 PLN |