Dostałam ostatnio w prezencie zestaw kosmetyków Dove, w tym ten właśnie dezodorant.
Od lat używałam swojego ulubionego antyperspirantu i ani mi w głowie było dokonywać zmian. Ale „ulubieniec” akurat mi się skończył, nie miałam czasu kupić nowego deo, więc sięgnęłam po Dove.
Nigdy nie używałam dezodorantów w spray’u, zawsze w kulce, więc nie bardzo wiedziałam ile tego trzeba psiknąć, żeby nie nabawić się białych plam pod pachami. Pierwszy raz oczywiście skończył się porażką, ale praktyka czyni mistrza. Potem już było lepiej.
Dove użyty w rozsądnej ilości działa tak jak powinien. Zapach jest przyjemny, rześki, lekki, nie męczący. Utrzymuje się dość długo. Dezodorant zawiera wyciąg z ogórka i zielonej herbaty. Nie wiem czy akurat te składniki mają pielęgnować, ale odkąd zaczęłam używać Dove, przestałam mieć problemy z przesuszoną pod pachami skórą.
Co do ochrony przed poceniem... są takie dni, kiedy autentycznie dzięki temu
antyperspirantowi cały dzień mam suche pachy. Kiedy jednak się spocę, to i tak czuć wtedy wyłącznie Fresh Touch.
Polecam z czystym sumieniem. Gdybym sama nie użyła, nigdy bym nie uwierzyła.
Producent | Dove |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Antyperspiranty i dezodoranty |
Przybliżona cena | 9.00 PLN |