Nie przepadam specjalnie za pastami do zębów Colgate (co innego płyny do płukania jamy ustnej…) – często zdarzało się, że powodowały u mnie nadwrażliwość i „podnosiły” dziąsła (mimo że nie miewam z nimi problemów). Jednak znalazłam jedną, która pod każdym względem spełnia moje oczekiwania. Mowa o Colgate Time Control.
Dzięki formule z fluorem i witaminą E preparat ten ma wzmocnić dziąsła, zapobiega ich cofaniu się, a także przeciwdziała próchnicy. Muszę z góry powiedzieć, że większych problemów z zębami, czy dziąsłami nie mam – zdarzają mi się „sezonowo” podrażnienia wnętrza policzków, jednak mój mąż cierpi na nadwrażliwość zębów i ma dość wrażliwe dziąsła. Oboje jesteśmy z tej pasty bardzo zadowoleni!
Przede wszystkim ma bardzo przyjemny, miętowy, dość mocny smak (acz nie wyciskający z oczu łez), no i zawiera mikrogranulki (zawarte w niebieskiej jej części), co zapewne ma ułatwić dokładniejsze czyszczenie zębów. Bardzo dobrze się pieni, dzięki czemu jest bardzo wydajna – niewielka ilość (wielkości ziarnka grochu) wystarcza na porządne szorowanie.
Do tego wyściółka jamy ustnej w żaden sposób nie jest podrażniona, ząbki gładziutkie, oddech świeży (utrzymujący się przez długi czas). A mój mąż twierdzi, że dzięki tej paście „stracił” nadwrażliwość…!
Stojąca, praktyczna tubka zawiera 75 ml preparatu.
| Producent | Colgate |
|---|---|
| Kategoria | Pielęgnacja ciała |
| Rodzaj | Higiena jamy ustnej |
| Przybliżona cena | 10.00 PLN |
