Ogrzej się
OLGA CHOJNACKA • dawno temuCzęsto oprócz konwencjonalnych metod leczenia sięgamy po stare, sprawdzone sposoby, które okazują się równie skuteczne. Należą do nich ogrzewanie oraz stawianie baniek, szczególnie polecane przez nasze babcie. Warto poznać nie tylko zalety stosowania tych zabiegów, ale również zagrożenia z nimi związane.
Ogrzewanie
Choć brzmi to zabawnie, ogrzewać można „na sucho” lub „ na wilgotno”.
Ogrzewanie „na sucho” stosuje się, gdy chory uskarża się na bóle brzucha — kolki, wzdęcia, bóle mięśniowe. Nie wolno jednak sięgać po te metody w bólach niejasnego pochodzenia.
termofor - należy go napełnić do połowy prawie wrzącą wodą i szczelnie zakręcić. Owinięty w suchy ręcznik przyłożyć do bolącego miejsca. poduszka elektryczna - może być stosowana u chorych, którzy są przytomni i nie mają zaburzeń czucia. Używając jej, należy uważać na ewentualny kontakt z wilgocią ze względu na ryzyko porażenia prądem. Niebezpieczne są także poparzenia.
Czynności te można wykonywać kilka razy dziennie po 20–30 minut.
Ogrzewanie „na wilgotno”
kataplazm - okład z gorącej masy w postaci siemienia lnianego, kartofli lub kaszy jęczmiennej. Stosuje się go wtedy, gdy chce się przyspieszyć proces ropienia w stanie zapalnym. Siemię lniane gotuje się w wodzie w proporcjach 1:2 do czasu aż utworzy się jednolita masa. Następnie należy tę papkę włożyć do płóciennego woreczka tak, aby zapełnić go w połowie. Trzeba go w tym miejscu zagiąć, a następnie położyć złożoną częścią na skórę posmarowaną wazeliną. W ten sposób chronimy ciało przed poparzeniem. Jeżeli chory czuje, że okład parzy, należy go zdjąć na kilka sekund i ponownie przyłożyć. Gdy skóra przyzwyczai się, trzeba położyć woreczek z siemieniem, przykryć go ceratką, potem flanelką, a następnie zabandażować. Okład pozostawia się przez 10–15 minut. Gdy wystygnie, zakłada się w podobny sposób nowy, nawet do 7 razy w ciągu dwóch godzin. Po wszystkim skórę należy posmarować wazeliną i owinąć flanelką, a następnie bandażem. okład pod ceratką - stosuje się w zapaleniach płuc, oskrzeli, opłucnej, w stanach zapalnych jamy brzusznej, ucha, przy stłuczeniach i czyrakach. Należy położyć na chore miejsce wilgotną flanelkę pokropioną alkoholem, na nią ceratkę, a następnie suchy nieco większy materiał. Całość musi przylegać do ciała. Skóra powinna być posmarowana wazeliną lub kremem. Po zdjęciu okładu trzeba przykryć skórę suchym materiałem i trzymać jeszcze przez pół godziny.
Stawianie baniek
Bańki powinny być stawiane na zlecenie lekarza przez osoby, które umieją to robić. Stawia się je na piersiach i na plecach w stanach zapalnych dróg oddechowych.
Podczas tego zabiegu należy uważać, aby chory nie został poparzony. Pomieszczenie, w którym ma się odbyć zabieg, powinno być ciepłe, okna i drzwi powinny być zamknięte. Najlepiej aby pacjent leżał na brzuchu z rękoma wsuniętymi pod poduszkę. U mężczyzn włosy na klatce piersiowej czy na plecach powinny zostać zgolone. Skórę należy lekko posmarować wazeliną.
Potrzebnych jest około 30–40 baniek, lampka spirytusowa lub świeca, zapałki, skażony spirytus i naczynie na nie oraz kwacz (drucik do zapalania), wazelina i 50–70% alkohol do nacierania.
Zabieg należy rozpocząć od zapalenia lampki spirytusowej. Kwacz moczymy w spirytusie i zapalamy, a następnie szybkim ruchem wkładamy go do bańki i wyjmujemy, aby równie szybko przystawić bańkę do skóry. Dużą ostrożność należy zachować podczas osączania kwacza ze spirytusu, gdyż jego rozgrzana kropla mogłaby spaść na skórę. Bardzo ważne jest także wyjęcie kwacza z bańki, aby rozgrzaną bańką nie poparzyć chorego. Kwacz należy często gasić, nasączać spirytusem oraz zapalać ponownie, aby uniknąć opadania na skórę spalonych strzępków waty. Kwacz należy osłonić ręką i zgasić tyłem do chorego.
Stawiając bańki należy pamiętać, aby ominąć brodawki sutkowe oraz miejsca, w których skóra leży bezpośrednio na kości.
Bańki powinny pozostać na skórze przez 10–15 minut. W tym czasie chorego należy przykryć. Po ich zdjęciu skórę trzeba natrzeć alkoholem, pacjenta wygodnie ułożyć, ciepło ubrać i okryć.
Uważać powinno się także na to, aby nie spowodować zapalenia się spirytusu.
W aptekach dostępne są bańki, które stosuje się bez użycia spirytusu i ognia.
Na co należy uważać:
Z ogrzewaniem związane są różne niebezpieczeństwa w postaci krwawienia, przyspieszenia procesu zapalnego. Zbyt wysoka temperatura spowodować może oparzenia, natomiast za długie ogrzewanie może doprowadzić do zastoju krwi żylnej.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze