Kuchenne produkty, które wzmacniają włosy
DAMIESA • dawno temuWłosy w piwie, jajku, czy bananie? Brzmi jak efekt jakiegoś dziwnego zakładu prawda? A to nic innego jak zabiegi pielęgnacyjne, które czynią prawdziwe cuda. Dziś kontynuacja tematu o kosmetykach prosto z kuchni.
Oto kilka z nich:
Banan – rozgnieciony owoc można połączyć z dwiema łyżkami śmietany, bądź jogurtu (można też dodać miód, mleko i kilka kropel cytryny), nałożyć na włosy, zakryć folią i pozostawić na kilka minut. Taka maseczka gwarantuje włosom lepszą elastyczność i zapobiega ich łamaniu się,
Piwo – podobno mycie włosów tym złotym trunkiem zapewnia im spektakularny blask. Do używanie takiego zabiegu przyznała się aktorka Catherine Zeta Jones i patrząc na jej czuprynę mamy żywy dowód na to, że to naprawdę działa! Ponadot piwo przeciwdziała wypadaniu włosów.
Kokos – jego olejek dodaje blasku włosom pozbawionym witalności i regeneruje je.
Miód– lekko rozjaśnia włosy, więc jest polecany zwłaszcza dla blondynek. Można go zmieszać np. z ulubioną odżywką, bądź rozcieńczyć z ciepłą wodą, którą umyjemy włosy.
Mleko – nie musimy go łączyć z innymi składnikami. Wystarczy tylko zaserwować włosom płukankę z mleka raz na tydzień, by móc cieszyć się dobrze nawilżonymi i precyzyjnie wygładzonymi włosami.
Jajka – żółtko mieszamy z łyżeczką oleju słonecznikowego i wcieramy w umyte włosy. Taką maseczkę pozostawiamy na ok. 30 min po czym zmywamy letnią wodą.
Oliwa z oliwek – podgrzaną wcieramy we włosy i zakrywamy ręcznikiem, by kompres miał szansę intensywniej zadziałać.
Cytryna – najlepiej przygotować z niej płukankę. W tym celu sok owocu łączymy z ciepłą woda i tak przyrządzoną miksturą płuczemy włosy.
Awokado – owoc miksujemy i mieszamy z jogurtem naturalnym, by powstała miękka papka. Maseczkę pozostawiamy na włosach około kwadrans. Taki zabieg pozwoli odzyskać włosom utraconą witalność
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze