Naturalne kosmetyki do włosów
ANNA GIDYŃSKA • dawno temuHistoria kosmetologii, zdaje się, zatacza koło. Tysiące, setki i dziesiątki lat temu kobiety dbające o swoje zdrowie i urodę zawierzały swój wygląd wyciągom z roślin. Teraz, w epoce zaawansowanych technologii, też warto wrócić do sposobów babek. To prawda, nie są tak wygodne w użyciu, jak nowoczesne kosmetyki, ale jaka to przyjemność samej wykonać w pełni naturalny zabieg!
Większość ziół w formie suszonej (liście, kłącza, korzenie) można kupić w aptekach i sklepach zielarskich. Jeśli jednak chcesz, możesz samodzielnie zbierać i suszyć zioła.
Działanie: wzmacnia (włosy słabe, przesuszone)
Aloes uzbrojony Aloe ferox
Weź kilkanaście liści aloesu, oczyść je, umyj, pokrój na kawałki i zmiksuj, dolewając pół litra wody. Przecedź przez sito, dolej pół litra gorącej wody w celu uzyskania odpowiedniej temperatury i użyj do płukania włosów po myciu. Mocno wcieraj preparat w skórę. Jeśli w płynie zostały cząsteczki aloesu, łatwo je wyszczotkujesz, kiedy włosy wyschną.
Działanie: oczyszcza, przywraca równowagę (włosy przetłuszczające się)
Brzoza brodawkowata Betula
Brzoza omszona Betula pubescens
Wczesną wiosną zrób mały otwór w pniu brzozy, włóż patyczek, złam go pod kątem prostym i drugi koniec włóż do butelki umocowanej do pnia. Sok cieknie szybko – przygotuj większe naczynie. Jest to kaleczenie drzewa, więc po nabraniu żądanej ilości soku, zatkaj ubytek. Zebranym sokiem możesz przemywać włosy – będą rosły szybciej. Jeśli jednak chcesz na dłużej przechować sok z brzozy, utrwal go spirytusem (w stosunku 1:1). Będzie świetnym specyfikiem do przemywania przetłuszczających się włosów. Zmieszaj łyżkę płynu ze szklanką wody, wetrzyj we włosy, zostaw na 2–3 minuty, po czym spłucz.
Jeśli nie chcesz kaleczyć pnia drzewa, zbierz liście brzozy. Łyżkę liści zalej wrzątkiem, przykryj naczynie, po 15 minutach odcedź liście i powstałym naparem płucz włosy. Możesz też zrobić z liści nalewkę – zalej jedną porcję ziół pięcioma porcjami alkoholu i odstaw na tydzień. Po tym czasie nalewka jest gotowa. Możesz ją wcierać w skórę głowy 2–3 razy w tygodniu.
Działanie: wzmacnia, oczyszcza, przywraca równowagę (wypadanie włosów, łupież, łojotok)
Łopian większy Arctium lappa
Weź korzeń łopianu, potnij go w drobne kawałki i zalej spirytusem (w stosunku 1:5). Odstaw na tydzień. Powstałą nalewkę wcieraj w skórę głowy 1–2 razy w tygodniu.
Weź 20 g korzenia łopianu, 10 g szyszek chmielu, 40 g korzenia mydlnicy, 30 g ziela hyzopu, 20 g ziela pokrzywy. Czubatą łyżkę stołową zalej szklanką letniej wody, zagotuj, ostudź i przecedź. Nie wyrzucaj fusów z ziół, ale zalej je ponownie wodą, zagotuj i przecedź ponownie. Pierwszym odwarem umyj głowę, masując skórę i drapiąc ją delikatnie, a drugim – spłucz włosy. Taki odwar pomaga przy wypadaniu włosów oraz przy łupieżu.
Zmieszaj 50 g korzenia łopianu, 10 g ziela skrzypu polnego, 10 g kwiatu rumianku, 50 g korzenia mydlnicy i 20 g ziela pokrzywy. Czubatą łyżkę stołową zalej szklanką wody, zagotuj, odcedź. Użyj do płukania włosów. Ten odwar pomaga przy włosach przetłuszczających się.
Działanie: poprawia kolor, dodaje blasku (włosy o odcieniu brązowym)
Orzech włoski Juglans regia
20–30 g liści orzecha zalej 0.5 litra letniej wody. Gotuj przez 10 minut. Ostudź, odcedź, używaj do płukania włosów – im więcej liści, tym intensywniejszy odcień. Nie jest to trwała farba, nie zmieni też koloru włosów radykalnie, ale dla osób o brązowym odcieniu jest doskonałą płukanką poglębiąjącą kolor i nadającą włosom połysk. Ewentualne plamy z orzecha łatwo zmyć octem.
Działanie: wzmacnia, przyspiesza wzrost (wszystkie typy włosów)
Rozmaryn lekarski Rosmarinus officinalis
60 g liści rozmarynu, 60 g korzenia łopianu i 60 g korzenia pokrzywy zalej litrem alkoholu 40% i odstaw na dwa tygodnie. Po tym czasie odcedź, przelej do niewielkich buteleczek, szczelnie zakorkuj. Stosuj do nacierania skóry głowy. Nalewka skuteczna jest też przy łojotoku i łupieżu.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze