Sauna - czy warto z niej skorzystać?

Małe drewniane pomieszczenie, a w nim nadzy lub półnadzy ludzie, którzy obficie się pocą. Czy może być w tym coś przyjemnego, a tym bardziej zdrowego? W Polsce sauna staje się coraz bardziej popularna, choć daleko nam jeszcze chociażby do Finów, którzy mają takie gorące pomieszczenie w każdym domu. Czy warto pójść w ich ślady?

Krok 1
Wydaje nam się, że skoro myjemy się codziennie używając do tego mydła i wody, to jesteśmy czyści. Tymczasem w taki sposób oczyszczamy tylko zewnętrzną warstwę skóry. By dostać się do jej wnętrza potrzebujemy właśnie sauny.

Krok 2
Na naszej skórze znajduje się kilka milionów gruczołów potowych, a także gruczoły łojowe, włosy, komórki nerwowe i naczynia krwionośne. Wszystkie te elementy reagują na czynniki zewnętrzne oraz wewnętrzne i pozytywnie bądź negatywnie wpływają na regenerację. Nasza skóra nie może jednak oddychać pełną piersią, jeśli pory są zamknięte. Aby je otworzyć potrzebujemy sauny.

Krok 3
Dzięki wysokiej temperaturze skóra się rozpulchnia i oczyszcza z martwych komórek i łoju, a  chorobotwórcze bakterie giną.

Krok 4
Para wodna działa bardzo dobrze na nasze płuca – oczyszcza je. W saunie rozluźniają się mięśnie. Dzięki niej relaksujemy się, łagodzimy zmęczenie i poprawiamy sobie nastrój, a to dzięki wydzielającej się adrenalinie.
 
Krok 5
Nie zawsze jednak korzystanie z sauny jest dobre dla organizmu. Zrezygnować z tej przyjemności powinny przede wszystkim osoby, które mają problemy z krążeniem, kamicę nerkową, padaczkę, nadciśnienie. Niewskazana jest również dla chorych na grypę, depresję, a także ludzi pod wpływem alkoholu czy narkotyków. Zachować szczególną ostrożność muszą osoby starsze i dzieci.