Słuchawko-naszyjnik
Słuchawko-naszyjnik. Brzmi dziwnie? No może trochę. Wiadomo, że lubimy (my=kobiety) rzeczy, które zarówno są przydatne, jak i dobrze wyglądają. I tak jest właśnie z gadżetem, o którym teraz czytasz.
Słuchawki, gry są nam niepotrzebne po prostu zaplatamy na szyi — jedna o drugą i sobie wiszą jak naszyjnik, natomiast gdy chcemy posłuchać muzyki — wystarczy, że je rozpleciemy i włożymy do uszu. Czyż to nie jest genialne w swojej prostocie? Mnie się podoba.
źródło: toxel.com
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Najnowsze
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze