Podniebne rowerki, czyli inna możliwość komunikacji
KATARZYNA PURA • dawno temuNastała era samochodów — aut przybywa, a dróg niestety nie. Alternatywnym sposobem przemieszczania mogłoby być podniebne pedałowanie na rowerku. Do każdej rowerowej kapsuły zmieści się jeden człowiek, który pedałuje jak na normalnym rowerze przemieszczając się z punktu A do punktu B. Co ważne, projekt jest całkowicie ekologiczny - nie ma żadnego silnika, nie zużywa w ogóle energii elektrycznej. A ponieważ ma swoją wyznaczoną trasę i inaczej nie może jechać, można w kapsule używać telefonu komórkowego, bez obaw, że możemy spowodować wypadek.
No dobra, już sobie pomarzyłam, teraz zejdźmy na ziemię. Jak na razie, na całym świecie istnieje tylko jedna linia podniebnych rowerków - w mieście Rotorua, w Nowej Zelandii. Jeśli jednak zdarzyłoby Ci się tam być, to cena za przejażdżkę trzech kółek takim rowerkiem kosztuje ok. 30 dolarów.
W Polsce pewnie czegoś takiego nigdy nie zobaczymy, a szkoda, bo przyznam, że bardzo mi się spodobała ta inicjatywa. Mam nadzieję, że Wam także.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze