Sposoby na gwiazdorski dekolt

Co roku, na czerwonym dywanie możemy obserwować istny „wysiew” celebrytek dumnie prezentujących swoje tryskające młodością dekolty, nienaznaczone upływem czasu mimo upływających lat. Pytamy wtedy – jak one to robią? A odpowiedź wcale nie brzmi – to zasługa ich chirurgów. Wystarczy tylko troska o ten obszar ciała i prawidłowa pielęgnacja.

Nienaganny makijaż i fryzura oraz zwalczanie cellulitu — na te czynności poświęca sporo czasu wiele z nas. Obszarem ciała najbardziej zapomnianym, jednak, po którym w pierwszej kolejności widać upływający czas jest dekolt. To właśnie on jako pierwszy zdradzi nasz wiek, a tego przecież nie chcemy. Kiedy skóra traci elastyczność, jest odwodniona i pojawiają się na niej zmarszczki, żaden naszyjnik nie wygląda na niej estetycznie. Dlaczego tak się dzieje? Na tą zagadkę odpowiedź jest zaskakująco prosta — nasze zapominalstwo i uwaga: garbienie się! Nieprawidłowa postawa potrafi bowiem stworzyć na dekolcie trwałe bruzdy. Co zatem zrobić, by przez długie lata zachował seksowny wygląd? Podpowiadamy sprawdzone sposoby:

1. Masaże – muszą być naprzemienne (raz ciepłą, raz zimną wodą) lub masaż kostkami lodu. Oba zabiegi pobudzają krążenie krwi, a więc ujędrniają skórę i świetnie poprawiają jej napięcie.

2. Peeling (tylko enzymatyczny, w żadnym wypadku gruboziarnisty!) - wykonując go systematycznie przy użyciu szorstkiej rękawicy lub tradycyjnego specyfiku zakupionego w sklepie możemy być pewne, że skóra na dłużej pozostanie gładka i nabierze ładnego kolorytu. Taki zabieg w znaczący sposób stymuluje skórę do odnowy. Kolejnym etapem może byc też mikrodermabrazja, czyli dogłębny peeling, przeprowadzany w gabinetach kosmetycznych pod okiem specjalisty. Oczywiście nieco droższy, ale przynoszący bardzo dobre efekty.

3. Używanie kremów z filtrem – zwłaszcza podczas lata, najlepiej z faktorem SPF minimum 20.

4. Demakijaż – oprócz codziennego zmywania twarzy mleczkiem, warto przetrzeć nim także skórę na dekolcie. To właśnie tam, w drugiej kolejności po twarzy, gromadzą się zanieczyszczenia.

5. Maseczki– najlepiej te z dużą ilością substancji natłuszczających (ceramidy) i nawilżających (zawierających kwas hialuronowy, czy glicerynę). Dobre rezultaty przynosi też maseczka z tzw. „babcinej apteczki”, czyli mikstura z oliwy z oliwek z żółtkami jaj i płatkami owsianymi.

I uwaga! Nigdy nie używajmy tego samego kremu na dekolt, który zwykle stosujemy do twarzy. Skóra na dekolcie potrzebuje zupełnie innej pielęgnacji i kosmetyków przeznaczonych specjalnie dla niej. Produkty te powinny zawierać np. koenzym Q, flawonoidy, witaminy A,C,E oraz likopen. Ładnie wypielęgnowany dekolt można na koniec przypieczętować lekkim muśnięciem przy użyciu pudru brązującego i gotowe!

Zdjęcie: commons.wikimedia.org