Jej Szyk w Jej Obiektywie - żółte baleriny
MAŁGORZATA TCHORZEWSKA • dawno temuZauważona: Krakowskie Przedmieście, Warszawa
Kilka lat temu, podczas zwiedzania jednej ze stolic europejskich uderzył mnie fakt, że tak wiele osób eksperymentuje z ubiorem. Kolory, fasony, niebanalne dodatki. U nas tego nie widziałam. Zdałam sobie sprawę, że ulice Warszawy są takie szare… Stroje przechodniów były takie monotonne. Na szczęście od tego czasu naprawę dużo się zmieniło. Dziś coraz więcej kobiet (i nie tylko kobiet!) bawi się swoim wizerunkiem, podejmuje grę w kolory i wzory. Jej Moda prezentuje cykl poświęcony modzie ulicy. Wyłapuję dla Was co ciekawsze „egzemplarze”. I staram się wytłumaczyć, co mniew ubiorze danej kobiety urzekło.
Ta dziewczyna już z daleka przyciągnęła moje spojrzenie za sprawą pewnej lekkości zawartej zarówno w stroju, jak i całej sylwetce. Mój ulubiony fason „bezpiecznej” bluzki, która nie opina się niebezpiecznie. Do tego najbardziej miejskie spodnie świata. Buty igrające kolorem z resztą stroju. Frędzlasta torba, która zabiera słodkości reszcie ubrania. No i ten zielony pierścionek, który w moim odczuciu jest kropką nad i, decydującą o nieprzypadkowości całego stroju. Wdzięczna, lekka kompozycja.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze