Sukienki Beyoncé na wyciągnięcie ręki...
MAŁGORZATA BOY • dawno temuBeyoncé, Shakira, Tyra Banks, Deborah Messing, Emmy Rossum, Kate Walsh, Sara Ramirez czy Ashanti to tylko niektóre ze światowych gwiazd showbiznesu, noszące kreacje japońskiego projektanta, Tadashi Shoji.
Ale zacznijmy od początku…
Tadashi urodził się i dorastał w Sendai w Japonii, gdzie od najmłodszych lat uczył się rysunku i malarstwa, a później studiował na Akademii Sztuk Pięknych w Tokio. To właśnie wtedy rozpoczęła się jego fascynacja Nowym Jorkiem, a przede wszystkim tym, jak miasto wpływało na ówczesną scenę sztuki. Tadashi nie czekał więc długo na spełnienie swojego amerykańskiego snu i rozpoczął studia na uniwersytecie w Los Angeles, a już tam… narodziła się jego miłość do mody.
W Mieście Aniołów nazwisko Shoji szybko znalazło się na właściwej półce… Jako student Tadashi projektował stroje dla takich sław jakElton John, Stevie Wonder, Neil Diamond czy The Jacksons. Nic dziwnego, że w 1982 roku założył swój własny dom mody, który od tego czasu prosperuje jako solidna i niezastąpiona marka, doceniona za oryginalne projekty i innowacyjne kolekcje.
Dziś kreacje Tadashio Shoji można kupić w ponad 4000 sklepów na świecie, m.in. w Neiman Marcus, Nordstrom, Saks Fifth Avenue, Bloomingdale’s oraz w autorskim butiku projektanta MONACO FASHION STORE w warszawskim centrum handlowym Blue City.
To właśnie tam już teraz możemy zobaczyć najnowszą kolekcję Tadashi Shoji na jesień/zimę 2009/2010, która została pokazana na Mercedes Benz Fashion Week Fall ’09. Dominują w niej organiczne kształty i kolory czerpane prosto z natury. Projektant przyznaje, że jednym z najważniejszych kolorów w jego kolekcji jest tzw. Rapture Rose.
"Kolor ten zachwyca swoją świeżością, jaskrawością i plastycznością, co doskonale podkreśla wytworność sukni" – powiedział Tadashi. Po raz kolejny udowadnił też, że elegancja to prostota, a szyk to wygoda. Bo jego suknie mają doskonale wydobywają kobiece atuty i kształty, co jest też sztandarowym przesłaniem najnowszej kolekcji.
A jak Wam podoba się światowy szyk według Tadashiego?
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze