Najgorsze porady dotyczące urody, jakie kiedykolwiek słyszałaś!
PATRYCJA KARPIŃSKA • dawno temuNa pewno często zasięgasz porad dotyczących pielęgnacji urody. Część z niech okazuje się przydatna, ale zdarzają się rady śmieszne, a wręcz niedorzeczne. Przedstawiam cztery najgorsze w całej historii porady dotyczące kobiecej urody. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się, jakich zabiegów kosmetycznych powinnaś unikać w pogoni za pięknym wyglądem!
Skuteczne sposoby na atrakcyjny wygląd?
Jedna z najgorszych porad kosmetycznych została opublikowana w książce pt. "White House Cookbook" (tłum. "Książka kucharska Białego Domu") w roku 1891. Oprócz wyczerpujących informacji na temat ulubionych potraw ówczesnego prezydenta, zawierała ona cenne wskazówki dotyczące damskiej toalety. Autor podpowiadał paniom jak najskuteczniej pozbyć się piegów – według przepisu wystarczy 30 gram soku z cytryny, szczypta sproszkowanego boraksu oraz około 2 gramy cukru. Wszystkie te składniki należy wymieszać i pozostawić na kilka dni. Taką miksturę wcierać trzeba w ręce i twarz. Jako ciekawostkę dodam, że dziś boraks znajdziemy przede wszystkim w środkach do czyszczenia podłogi!
Baldassare Castiglione, włoski pisarz i dyplomata, nie skąpił kobietom przydatnych rad na temat właściwego zachowania. Książka jego autorstwa, zatytułowana "Book of the Courtier" ("Dworzanin") to przewodnik po manierach obowiązujących na dworach w czasie Renesansu. Według autora kobieta nie powinna być zbyt dobra w czymkolwiek co robi, ponieważ ujmuje jej to urody. Prawdziwa dama nie powinna też poruszać się zbyt szybko, ani wykonywać gwałtownych ruchów. Absolutnie niewskazana jest również gra na bębnie i trąbce, przez które kobieta wygląda nieatrakcyjnie.
Sposoby na alabastrową cerę tylko dla odważnych!
Przez setki lat arsen używany był jako środek rozświetlający cerę. Już za czasów elżbietańskich kobiety używały mieszanki arsenu, kredy i octu w celu uzyskania jasnej karnacji. Natomiast w erze wiktoriańskiej panie stosowały arsenowe krople do oczu, dzięki którym oczy stawały się większe i bardziej lśniące. Sęk w tym, że po takiej kuracji stopniowo pogarszała się ostrość wzroku, prowadząc do ślepoty i zatruć. W końcu, żeby być piękną trzeba cierpieć, prawda?
Skóra w kolorze kości słoniowej od dawien dawna była jednym z najbardziej pożądanych atrybutów kobiecej urody. Począwszy od czasów średniowiecza, a skończywszy na XIX wieku, w celu uzyskania alabastrowej cery kobiety stosowały pijawki – utrata krwi powodowała bladość skóry. Aby zachować dyskrecję, polecano aplikację kilku pijawek do odbytu!
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze