Jego twarz to efekt operacji i kilkudziesięciu zabiegów. Tak wygląda "żywy Ken"

Karierę w modelingu rozpoczął mając 18 lat. Teraz Robert Paulat działa pod skrzydłami prestiżowej agencji modelek Vanity Fair. 35-latek tylko do tej pory poddał się 40 zabiegom medycyny estetycznej i 2 operacjom plastycznym. Na co dzień nazywany jest czeskim "żywym Kenem".

Na pierwszą operację poszedłem w wieku 17 lat. Zrobiłem sobie nos, bo mi się nie podobał. Na osiemnastkę jeszcze go poprawiłem. Na początku nawet mi się to podobało, Ken wygląda przecież nieźle. To był dla mnie komplement. Kiedy jednak po raz któryś idziesz do restauracji i wszyscy się na ciebie patrzą, bo wyglądasz jak facet Barbie, albo kojarzą Cię z mediów, to już nie jest fajne - mówi Paulat.

Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news

Źródło zdjęć: facebook.com/robert.paulat